Dorobili się fortuny na lodach. Grób rodziny Koral to budowla na pół cmentarza. Nawet Kulczyk nie ma takiego pomnika
Każdy z nas przynajmniej raz w życiu miał okazję spróbować słynnych lodów Koral. Rodzina biznesmenów zbiła na rynku spożywczym grube miliony. Nawet po śmierci ich nazwisko zostało upamiętnione nietypowym pomnikiem. Mało kto zdobyłby się na taki ruch.
Pożegnania znanych biznesmenów
W świecie show-biznesu oprócz znanych aktorów, piosenkarzy czy influencerów, równie wpływowi są także przedsiębiorcy, którzy, choć nieczęsto pojawiają się na czerwonym wydanie, swoimi majątkami mogliby przyćmić niejedno nazwisko z pierwszych stron portali plotkarskich.
Do bardziej znanych rodów biznesmenów jest rodzina Jana Kulczyka. Inwestor Kulczyk Investments doczekał się zarobku, który nawet po jego śmierci wyróżnia go w rankingach najbogatszych Polaków. w ślady przedsiębiorcy poszły jego dzieci. Córka, Dominika, jest obecnie jedną z najbardziej wpływowych kobiet w kraju.
Często bywa, że to właśnie dzieci przejmują dziedzictwo rodziców, którzy już od małego zapoznają ich ze światem biznesu. Podobny krok podjęli synowie Henryka Lipki po jego śmierci. Po znanych biznesmenach pozostaje jedynie reputacja i nagrobki. Szczególnie jeden grób wzbudza spore emocje.
Grób rodziny Koral. Nawet Kulczyk nie zdecydował się na taki pomnik
Lodowe imperium powstało z inicjatywy braci Koral: Józefa i Mariana w 1979 roku. Początkowo produkty powstawały metodami rzemieślniczymi, jednak wraz z rozwojem biznesu założyciele zaczęli import na cały kraj i nie tylko. Dziś to jednak z najbardziej ikonicznych marek w Polsce. Na przestrzeni lat kampanie reklamowe angażowały największe gwiazdy polskiego show-biznesu m.in.: Marylę Rodowicz, Dodę, Beatę Kozidrak czy Joannę Krupę.
Nietrudno więc domyślić się, że rodzina chciała upamiętnić swój sukces nawet po śmierci. Grobowiec rodziny Koral znajduje się na cmentarzu w Nowym Sączu. Spoczęli w nim już: Michał Koral, Maria Koral, Władysław Koral, Małgorzata Koral oraz żona właściciela firmy Barbara Koral. Miejsca jest jednak sporo, a z czasem dołączą do nich kolejne pokolenia przedsiębiorców.
Grobowiec nie przypomina jednak zwyczajnego miejsca pochówku. Dla porównania Jan Kulczyk, którego pożegnaniu w Poznaniu, został pochowany w płaskim grobie i upamiętniony rzeźbą przytulonych aniołów. Miejsce spoczynku biznesmen dzieli wraz z ojcem, Henrykiem. Okazała posągi są jednak niczym w porównaniu do grobowca rodziny Koral. To miejsce wyjęte wprost z muzeum.
Grób rodziny Koral. Budowla niczym z mauzoleum
Rodzinny grobowiec widoczny jest już z daleka na cmentarzu w Nowym Sączu. Powstał dwa lata temu i nadal wzbudza sporo emocji wśród przechodniów. Wszystko z uwagi na nietypowy wygląd. Nagrobek z czarnego kamienia jest bowiem otoczony masywnymi kolumnami w greckim stylu. Na ich szczycie widać rzeźby aniołów, które uciszają wszystkich zbliżających się do miejsca spoczynku.
Na płycie wygrawerowano złotymi literami nazwiska pochowanych członków rodziny wraz z ich datami narodzin i śmierci . Dodatkowo przy każdym z nich znajduje się zdjęcie ujawniające wizerunek zmarłej osoby.
Grób udekorowany jest sporą ilością kwiatów, a także morzem zniczy od bliskich, którzy nadal tęsknią. Zbliżający się dzień Wszystkich Świętych będzie kolejną okazją do zadymy nad niecodziennym pomnikiem. Nawet przechodnie zatrzymają się na chwilę, by podziwiać tak nietypową konstrukcję.