Po Pachucie pora na piłkarza. Dorotas Gardias nową WAG. Chwali się nowym partnerem
Szerokim echem w mediach obiło się to, że Dorota Gardias spotykała się z Dariuszem Pachutem. Teraz gwiazda wyznała, że jest w nowym związku. Kto skradł jej serce?
Partnerzy Doroty Gardias
Dorota Gardias, dawniej małżonka pilota helikopterów Konrada Skóry , doświadczyła rozpadu swojego pierwszego małżeństwa w 2010 roku z powodu trudności związanych ze związkiem na odległość. Ona mieszkała w Warszawie, a on w Łodzi. Następnie, była związana z Patrykiem Kalskim , z którym rozstała się w 2012 roku. Jego miejsce zajął Piotr Bukowiecki , z którym ma córkę – Hannę. Jednak i ten związek nie przetrwał próby czasu. Po trzech latach para rozstała się. Mężczyzna związał się z Edytą Herbuś.
Kolejnym partnerem życiowym dziennikarki był Krzysztof Sawicki , a pod koniec 2021 roku związała się z podróżnikiem Dariuszem Pachutem . Obecnie sportowiec jest partnerem Dody.
Kim jest nowy partner Doroty Gardias?
Już niedługo odbędą się Mistrzostwa Europy. Oficjalnym utworem promującym Euro 2024 jest "Fire", którą stworzył włoski zespół Medusa we współpracy z amerykańską grupą OneRepublic oraz niemiecką piosenkarką Leoną. Jednakże, w duchu tego piłkarskiego święta, wielu artystów decyduje się wydać "narodowy" hymn.
Wśród nich znajduje się Dorota Gardias, która od lat zapowiadała karierę wokalną. Dotychczas wydała dwa single, a 10 czerwca zadebiutował jej najnowszy utwór zatytułowany "Futbolowy bal" . Kompozycja utrzymana jest w rytmach popowych, wspartych przez gitarę. Oczywiście, tekst nawiązuje do tematyki futbolowej.
“Futbolowy bal” powstał przez przypadek. Gdy wymyślałam melodię, chodziłam po domu, nuciłam sobie – bo u mnie tak wygląda ten proces – miałam zupełnie inną wizję tekstu. Ale w refrenie nieoczekiwanie wyszło +ole, ole+. Uznałam, że to fajnie brzmi i może jakoś to wykorzystać, napisać tekst pod kibiców, przecież za chwilę mamy Euro. Sprawdziłam, czy przypadkiem nikt już nie robi piosenki na Euro. Bo słyszałam, że kiedyś były różne konkursy, a przecież nie będę robiła czegoś dodatkowo, skoro już ktoś coś tworzy – mówi PAP Life Dorota Gardias.
W tym wywiadzie wyznała również, że jest zakochana. Po raz pierwszy pochwaliła się nowym partnerem, którym jest jeden z piłkarzy. Nie ujawniła na razie jego nazwiska. Pomagał on jej w tworzeniu utworu, poprzez tłumaczenie pojęć związanych z tym sportem.
Dowiedziałam się, że nic nie powstaje, więc pomyślałam, że zrobię to ja. Bardzo łatwo przyszło mi napisanie tekstu. Mój chłopak, który jest zawodowo związany z piłką nożną, podpowiadał mi różne terminy piłkarskie. Na przykład nie wiedziałam, co to jest VAR (pomocniczy system wideo stosowany w meczach piłki nożnej, mający na celu zapobieganie błędom popełnianym przez sędziów – red.) - a ten termin pojawia się w tej piosence. Więc przy okazji czegoś się też nauczyłam – opowiada Gardias.
Czy to dla niego Gardias przeszła metamorfozę i zapuściła włosy? Obecnie pogodynka prezentuje się tak:
Dorota Gardias musiała w życiu mierzyć się z wieloma trudnościami. Jedną z nich była choroba nowotworowa.
Diagnoza Doroty Gardias
W ostatnim czasie Dorota Gardias pojawiła się jako gość w studiu Świata Gwiazd. W wywiadzie z naszą dziennikarką Moniką Maszkiewicz opowiedziała szczegółowo o swojej walce z chorobą, którą udało jej się pokonać. Rozmowę rozpoczęto od wspomnienia, że ogłoszenie przez pogodynkę swojej diagnozy nowotworu wywarło duże wrażenie na społeczeństwie.
Tak, to nawet nie była kwestia tego, że ja musiałam do tego dojrzeć, tylko przypadek, że się w ogóle podzieliłam tą informacją ze społeczeństwem. Nie sądziłam, ze tyle mogę fajnych rzeczy zrobić w tym temacie i w tylu kongresach kobiecych, i tylu kampaniach, które promują samobadanie, wystąpić po to, żeby kobiety się po prostu badały i były zdrowe, żeby uniknęły katastrofy, która często nad nami wisi – wyznała.
Gardias dodatkowo podkreśliła, że istotne jest, aby publicznie rozmawiać o problemie nowotworów. W wywiadzie opisała również swoje emocje i przeżycia związane z tym trudnym okresem życia.
Było to trudne. Zwłaszcza jak dostajesz taki komunikat od lekarza, że masz nowotwór. Poczułam ogromny strach. Pierwsze o czym pomyślałam, to moja córka, że muszę jej tyle rzeczy pokazać, a przede wszystkim nauczyć, jakby to było, gdyby mnie nie było, i jak ona sobie z tym wszystkim poradzi. To była pierwsza myśl. Potem jakaś panika, jakaś sytuacja bardzo trudna, łzy i przede wszystkim ogromny strach.
Widać, że Dorocie udało się wyjść na prostą i w pełni cieszyć się odzyskanym zdrowiem. Angażowanie się w nowe projekty świadczy o tym, że gwiazda czuje się znacznie lepiej. Z pewnością partner u boku dodaje prezenterce kolejnych powodów do radości.