Dostała telefon ws. synka, jakiego nikt nie chciałby odebrać. Dramat byłej gwiazdy TVP i jej dziecka

Kariera Karoliny Pajączkowskiej

Karolina Pajączkowska, uznawana jest za jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd TVP Info. Zdobyła ogromną popularność wśród widzów, a jej kariera w telewizji publicznej rozwijała się za kadencji Jacka Kurskiego jako prezesa stacji.  Zanim zdecydowała się na ścieżkę dziennikarską, próbowała swoich sił jako modelka, uczestnicząc w licznych konkursach piękności, a także pojawiła się w programie "Top Model" na antenie TVN. Ostatecznie wybrała jednak karierę w mediach.

Pajączkowska była znana jako prowadząca programy informacyjne zarówno w TVP Info, jak i TVP World. Jednak wiosną 2023 roku nagle zniknęła z ekranów. Później ujawniono, że doszło do konfliktu między nią a jej ówczesnym przełożonym, Michałem Adamczykiem.

Ku uciesze fanów Pajączkowska niedawno zapowiedziała nowy projekt.

Karolina Pajączkowska powraca z nowym projektem

Na TikToku Karoliny Pajączkowskiej na początku roku pojawiło się wideo,w. którym gwiazda zapowiadała swój nowy projekt i przy okazji zaimponowała swoimi umiejętnościami językowymi, przemawiając płynnie po polsku, angielsku, hiszpańsku i francusku!

Po dziesięciu latach pracy w polskich mediach zrozumiałam, że jestem dziennikarzem niezależnym. Chcę państwu pokazać, że liczy się tylko prawda. Liczy się wiedza, a nie propaganda. Zasługujemy na fakty, nie na opinie - orzekła gwiazda.

Dziennikarka zwróciła się do swoich obserwatorów, ujawniając fragment tajemnicy związanej z jej najnowszym projektem, w którym zamierza wziąć udział.

W tym miejscu chciałabym państwa serdecznie zaprosić do oglądania mojego programu. Przedstawiać w nim będę najważniejsze zagadnienia z dziedziny polityki międzynarodowej, aktualne wydarzenia i dyskusje z ekspertami - zapowiedziała Karolina Pajączkowska.

Teraz podzieliła się z widzami mrożącą krew w żyłach sytuacją, która spotkała ją i jej synka.

Karolina Pajączkowska ma za sobą dramatyczne chwile

Dziennikarka doniosła, że jej 10-letni syn, Nataniel, został przewieziony do szpitala, co spowodowało duży niepokój. Zdjęcia opublikowane w mediach obrazują rozcięcie głowy chłopca.

To był jeden z tych dni, gdy nauczyłam się kilku rzeczy. Po pierwsze, że bycie mamą chłopca oznacza ciągłą niepewność, że znowu będzie szalał, jakby jutra miało nie być i niewykluczone, że wpadnie głową w ścianę. Po drugie, że chłopy są nie do zdarcia

Dodała również, że jest niezmiernie dumna z szybkiej reakcji pracowników szkoły w tej trudnej sytuacji. Podkreśliła także profesjonalizm personelu szpitala, którzy udzielili pomocy jej synowi. Dodatkowo wspomniała o licznych wiadomościach od obserwatorów, którzy dzielili się własnymi historiami z dzieciństwa. Z tego powodu zdaje sobie sprawę, że jako matka musi być gotowa na wiele wyzwań w przyszłości.