Edward Miszczak szczerze o Mai Sablewskiej. "Troszkę ją ucywilizujemy"
Rewolucje Edwarda Miszczaka w Polsacie odbijają się echem w mediach. W jednym z wywiadów wyznał, że Maja Sablewska spóźnia się, nawet 6 godzin na nagrania do programu "10 lat młodsza w 10 dni", w którym jest prowadzącą. Nowy dyrektor ma już sposób, aby to zmienić.
Ostatnia metamorfoza, jednej z uczestniczek programu na kanale Polsat Café, wzbudziła wiele kontrowersji. Odmieniona kobieta i wiele internautek stwierdziło, że po zmianie wygląda o wiele gorzej niż przed.
Edward Miszczak i Maja Sablewska: "Troszkę ją ucywilizujemy"
Program "10 lat młodziej w 10 dni" ma na celu odmłodzić i upiększyć jego uczestniczki. Wybrane kandydatki przechodzą metamorfozę pod okiem ekspertów i stylistów. Maja również porusza tematy życiowe i chce sprawić, aby kobiety przeszły również przemianę wewnętrzną.
Ostatnio media rozpisywały się o nieudanych metamorfozach w programie Mai Sablewskiej. Dziennikarka Party postanowiła zapytać Edwarda Miszczaka o to, czy produkcja dalej będzie kontynuowała nagrania dla Polsat Café.
– Maja jest jakimś odkryciem rynkowym (...) Ja uważam, że jeśli Maje Sablewską troszkę ucywilizujemy i będzie przyjeżdżać o umówionej porze na nagrania, a nie 6 godzin później .
A zdarzało się – dociekliwe dopytała dziennikarka Party.
Już nie będę tyle szczegółów opowiadał, to ma miejsce na pewno w naszej stacji – zakończył Miszczak.
Uczestniczka programu "10 lat młodziej w 10 dni": "Czuję, jakbym miała z milion lat. Okropnie!"
Program Sablewskiej wzbudza także szereg kontrowersji. Pani Jolanta była bohaterką szóstego odcinka "upiększającego programu" prowadzonego przez Maję Sablewską. Niestety metamorfoza, którą przeszła kobieta była dla niej wielkim rozczarowaniem. Uczestniczka wprost wyznała, że jest rozczarowana.
– Masakra! Nie podobam się sobie. Naprawdę, nie podobam się sobie! – przyznała wprost, po czym powiedziała do Sablewskiej: Zobacz, jakie ja mam worki. No, zobacz, widzisz?! Makijaż tego nie przykryje. Buzia... Nie, nie podoba mi się, Maja. Normalnie się czuję, jakbym miała z milion lat. Okropnie! – powiedziała Pani Jolanta w programie.
Po wyznaniu kobiety, prowadząca starała ją przekonać, że zmiana jest dla niej naprawdę korzystna, ale bez skutecznie. W mediach pojawiły się komentarze internautów, które podzielały zdanie uczestniczki. Wiele nawet stwierdziło, że praca wykonana przez sztab ekspertów i stylistów oszpeciła kobietę.
Edward Miszczak o Dodzie: "Ona próbowała się do mnie zbliżyć, a ja gest Pawlaka"
W kolejnej części wywiadu dziennikarka ujawniła, że Doda pragnęła zrobić razem z nim film od zera dopytując, jak dzisiaj wyglądają ich relację. Dyrektor wyznał, że gdy wrócił do stacji, w którym ona "odgrywa bardzo ważną rolę" chciał wyjaśnić ich konflikt.
– Fajnie, że razem pracujemy więc zostańmy trochę na tym etapie, bo było bardzo długo lat, że ona próbowała się do mnie zbliżyć, a ja gest Pawlaka. A teraz jesteśmy pogodzeni, wytłumaczeni i bardzo chętnie chcemy ze sobą pracować. To jest wielki talent, naprawdę wielki talent, może czasami źle prowadzony – wyznał Miszczak w rozmowie z Party. Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
"Dzień Dobry TVN": Widzka zwróciła uwagę Marcinowi Prokopowi. Jej uwagę odczytano na wizji
-
Dominika Gwit w "DDTVN". Tak udało jej się zajść w ciążę przy wielu chorobach
-
Filip Chajzer jednak walczy o miłość? Najnowsze wiadomości zaprzeczają medialnym doniesieniom
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.