Edyta Górniak zaczepiła obcą kobietę na ulicy i zwróciła uwagę na to, co je. "Boże, ile to ma kalorii!". Bezcenna reakcja
Edyta Górniak po serii koncertów w Polsce znowu ruszyła w podróż. Właśnie opublikowała nowy film na Instagramie. Na nagraniu uwieczniła zadziwiającą rozmowę z obcą kobietą. Ich dialog jest bezcenny.
Edyta Górniak: występy i koncerty
Edyta Górniak w ostatnich miesiącach nie narzekała na nudę. Od jesieni nieustannie przygotowywała się do koncertów i występów . Wzięła udział w programie TVP „Rytmy Dwójki”, a później wystąpiła na „Rozśpiewany PGE Narodowy”. W Boże Narodzenie 2023 Telewizji Polska wyemitowała świąteczny koncert z kolędami śpiewanymi przez Edytę .
Jakby tego było mało, Górniak wystąpiła też 31 grudnia na koncercie sylwestrowym TVP w Zakopanem . W międzyczasie pracowała nad swoją propozycją piosenki na Eurowizję 2024 . Niestety jej nowy utwór „I Remember” zajął dopiero 18. miejsce w wewnętrznych eliminacjach. A później czekało ją jeszcze jedno, bardzo ważne wydarzenie . Nic dziwnego, że po takiej ilości wrażeń i trudów postanowiła odpocząć, szczegóły poniżej.
Gdzie mieszka teraz Edyta Górniak?
Na wiosnę Edyta była jedną z najważniejszych gwiazd koncertu Disneya , transmitowanego przez stację Polsat. Górniak zaśpiewała tam oczywiście piosenki z filmu „Pocahontas”. Od czasu, kiedy po raz pierwszy je zaśpiewała, mija w tym roku 30 lat. Jej wykonanie utworu „Kolorowy wiatr” do dziś jest uważane za jedno z najlepszych ze wszystkich wersji językowych. Wydarzenie Polsatu zostało wyemitowane w Wielkanoc.
W międzyczasie piosenkarka zdążyła znowu ruszyć w podróż. Na nagrania do koncertu Disneya przyleciała do Polski z Tajlandii. Choć od 2020 roku ma dom w Zakopanem, to od dłuższego czasu została „obywatelką świata” i wiele miesięcy spędza za granicą. Tym razem wyjechała do Indonezji . Doszło tam do zadziwiającej sytuacji, którą opisujemy poniżej.
Edyta Górniak zaczepiła obcą kobietę: zdjęcia
Na Instastories Edyty pojawił się nowy film . Górniak podróżuje po Indonezji, zachwyca się przyrodą, śpiewem ptaków, zielenią i cudowną, ciepłą pogodą. Na udostępnionym nagraniu widać jednak, że otacza ją grupa ludzi, w tym kobieta i kilkoro dzieci. Wspomniana pani ma w ręku bardzo nietypową kanapkę , na którą wokalistka od razu zwróciła uwagę.
- O mój boże. Powiesz mi, co jesz? – zapytała zaintrygowana Górniak.
- To lody w bułce. Są pyszne! Jak chcesz, możesz spróbować – powiedziała z uśmiechem Indonezyjka.
- Dziękuję. Boże, ile to ma kalorii – przeraziła się wokalistka.
Jeżeli myślicie, że zawstydziła tym swoją rozmówczynię, jesteście w błędzie. Kobieta odwróciła się do niej z promiennym uśmiechem i…
O tak! – zawołała.
Tak beztroskie podejście do życia jest z pewnością godne pozazdroszczenia.