Ewa Krawczyk chciała ubezwłasnowolnić syna Krzysztofa Krawczyka? Jest jej odpowiedź
-
Opiekun Krzysztofa Juniora donosi, iż ojciec i macocha syna artysty chcieli go ubezwłasnowolnić
-
Krzysztof i Ewa Krawczyk mieli w ten sposób przeciwdziałać dziedziczeniu Krzysztofa Igora po ojcu
-
Małżonka artysty stanowczo zaprzecza podobnym doniesieniom
O czym nie każdy wie, Krzysztof Krawczyk doczekał się jedynego biologicznego syna. Jest nim Krzysztof Igor, nazywany również Krzysztofem Juniorem, który przyszedł na świat z drugiego związku małżeńskiego artysty z Haliną Żytkowiak. Obecnie dorosły syn Krzysztofa Krawczyka jest podopiecznym Krzysztofa Cwynara, piosenkarza angażującego się we współpracę z osobami niepełnosprawnymi.
Syn Krzysztofa Krawczyka miał zostać ubezwłasnowolniony?
Nad synem Krzysztofa Krawczyka sprawuje pieczę Krzysztof Cwynar, który na co dzień pracuje z uzdolnionymi artystycznie osobami niepełnosprawnymi. Przypomnijmy, iż Krzysztof Junior od lat cierpi na padaczkę - jego problemy zdrowotne zaczęły się pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, gdy uczestniczył w poważnym wypadku samochodowym.
To właśnie Krzysztof Cwynar miał donosić o rzekomych planach Krzysztofa Krawczyka i jego małżonki względem biologicznego syna piosenkarza. Cwynar twierdzi, iż parę lat temu o zamiarach ojca i macochy Krzysztofa Juniora powiedział mu sam podopieczny. Syn legendarnego artysty przebywał wówczas w szpitalu psychiatrycznym, co mieli zafundować mu właśnie rodzic i Ewa Krawczyk.
- Powiedział mi, że jest w szpitalu psychiatrycznym gdzieś w Polsce, że macocha chce go ubezwłasnowolnić i że nie będzie miał kontaktu ze światem - relacjonował Krzysztof Cwynar w rozmowie z WP.
[EMBED-1852]
Jak mówi Krzysztof Cwynar, w jego ocenie ubezwłasnowolnienie miało na celu zapobiec dziedziczeniu majątku Krzysztofa Juniora po ojcu. Zdaniem Cwynara Krzysztof Krawczyk i jego małżonka mieli podjąć tę decyzję wspólnie.
- Krzysztof miał tego świadomość, ale działał pod urokiem żony. On był w nią zapatrzony. Ale przez to jego syn został skrzywdzony. Mały zawsze miał przerąbane, bo to było dziecko Haliny Żytkowiak - mówi Krzysztof Cwynar.
Ewa Krawczyk odniosła się do doniesień
Informacje dotyczące planu ubezwłasnowolnienia Krzysztofa Igora postanowiła osobiście skomentować Ewa Krawczyk. Z małżonką legendarnego artysty udało się skontaktować redakcji portalu WP Gwiazdy. Ewa Krawczyk stanowczo zaprzeczyła podobnym doniesieniom, nazywając je „bzdurą”.
Małżonka Krzysztofa Krawczyka podkreśliła, iż wszystko, co miała w tej sprawie do powiedzenia, zawiera już reportaż opublikowany na łamach programu „Alarm!”. Jak przekazywała w reportażu Ewa Krawczyk, obecnie czeka na ruch ze strony Krzysztofa Igora.
- Moje serce jest otwarte dla Krzysia juniora. Kilka dni temu przypadkowo spotkaliśmy się przy grobie Krzysztofa. Rozmawialiśmy życzliwie. Mam nadzieję, że ta rozmowa przerodzi się w coś dobrego. Tego chciałby mój mąż. Teraz czekam na gest i telefon ze strony Krzysztofa juniora. Nie powinien słuchać złych doradców - mówiła w „Alarmie!” małżonka Krzysztofa Krawczyka.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Wielka radość w życiu Marty Kaczyńskiej. Razem z mężem przygotowywali się do tego od dawna
-
Na jaw wyszła przejmująca tajemnica Filipa Chajzera. Zmaga się z poważną chorobą, przeżył dramat
Źródło: Pudelek, WP
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl