Ewa Krawczyk przerwała ciszę. Wskazała konkretne osoby, na nich zawiodła się najbardziej
Kilka dni temu za sprawą rozszerzonej biografii „Krzysztof Krawczyk. Życie jak wino” światło dzienne ujrzało kilka szczegółów z życia piosenkarza i jego żony. Ewa Krawczyk zarzuca w niej członkom zespołu Trubadurzy brak zainteresowania stanem zdrowia jej męża. Wyjątkiem był tylko jeden z nich.
-
Ewa Krawczyk wypowiedziała się na temat zespołu Trubadurzy
-
Jej zdaniem większość członków bandu jej małżonka nie interesowała się jego stanem zdrowia
-
Opowiedziała o sytuacjach, w których Krzysztof Krawczyk upadał
Zmarły cztery miesiące temu piosenkarz występował w Trubadurach przez dziesięć lat, koncertując w licznych miejscach kraju i nie tylko. Okazuje się, że nie zawsze mógł liczyć na kolegów z zespołu.
Ewa Krawczyk zawiodła się na Trubadurach
We wspomnianej biografii małżonka Krzysztofa Krawczyka wypowiedziała się o wielu elementach z ich wspólnego życia. Niedawno dowiedzieliśmy się, że popularny piosenkarz, którego większość Polaków doskonale kojarzyła chorował na Parkinsona, o czym nigdy wcześniej nie wspominał.
Jednak na tym nie koniec zaskakujących informacji o artyście. Ewa Krawczyk przyznała, że zarówno ona, jak i jej mąż mogli liczyć na swoich przyjaciół w trudnych sytuacjach. Opowiedziała, jak sprawy się miały, kiedy z uwagi na swoją chorobę Krzysztof Krawczyk upadał, a ona nie dawała sobie rady, by samej go podnieść.
- Nigdy nie dałam rady go podnieść, jak się przewrócił, więc przyjaciele domu szybko jechali i razem przenosiliśmy go do łóżka . Ja, czekając na pomoc, podkładałam mu poduszki, przykrywałam i byłam obok przez cały czas. Kiedyś jak spadł z łóżka, to Robert, asystent i kierowca Krzysia, jechał do nas 30 min, bo nikogo nie było pod ręką - opowiadała Ewa Krawczyk w biografii pt. „Krzysztof Krawczyk. Życie ja wino”.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Małżonka piosenkarza przyznała, że członkowie zespołu Trubadurzy, z którymi przez dziesięć lat koncertował Krzysztof Krawczyk nie powinni nazywać się jego przyjaciółmi. Za wyjątek podała Ryszarda Poznakowskiego, który chciał dla nich dobrze. O pozostałych wypowiedziała się bardzo krytycznie i dodała, że planuje wydać książkę, w której wszystko dokładnie opisze.
- Opowiem, kto naprawdę się sprawdził w naszym życiu jako przyjaciel. Na pewno nie byli to Trubadurzy. Żaden z nich. Może tym, który najbardziej się interesował, był Ryszard Poznakowski, bo on chciał dla nas dobrze. To szczery i dobry człowiek . Do dziś służy mi radą i pomocą. Dziękuję, Rysiu! To on po Andrzeju jako drugi dostał ode mnie telefon po śmierci Krzysia - opowiada Ewa Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk chorował na Parkinsona
Z biografii Krzysztofa Krawczyka mogliśmy się dowiedzieć, że artysta chorował na Parkinsona. To bez wątpienia bardzo zaskakująca informacja, gdyż sam piosenkarz, a także jego żona nigdy o niej nie wspominali. Ewa Krawczyk mówiła, że mieli sposoby, aby ukryć chorobę jej małżonka.
Np. kiedy w miejscach publicznych zaczynała mu się trząść głowa, ona podchodziła do niego, udając, że poprawia mu szalik lub apaszkę. Co ciekawe, wszystko zaczęło się już dwadzieścia lat temu. Mimo uwag kierowanych przez Ewę Krawczyk w stronę lekarzy, żaden z nich miał na nie nie reagować.
„Super Express” dowiedział się, że choroba piosenkarza zdecydowanie się pogorszyła po operacji biodra, na którą się zdecydował.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
-
Żona Jacka Kurskiego przekazała radosne wieści. Do sieci wrzuciła zdjęcia
Źródło: jastrzabpost.pl, se.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
