Fani zniesmaczeni tym, jak Paweł Bodzianny potraktował córkę swojej żony. Marta Paszkin natychmiast zareagowała
Paweł Bodzianny to uczestnik 7. edycji “Rolnik szuka żony”. To tam poznał swoją obecną żonę Martę Paszkin. Kontrowersje wzbudziły słowa, które wypowiedział w świątecznym odcinku programu. Odnosiły się do jego pasierbicy.
Udział Pawła i Marty w "Rolnik szuka żony"
“Rolnik szuka żony” nie był pierwszym programem, w którym wystąpił Paweł Bodzianny. Mężczyzna brał wcześniej udział w “Wyspie przetrwania”. 38-latek jest właścicielem farmy szkockich krów. Produkcja kultowego formatu w ten sposób opisywała plany na życie Pawła:
Paweł planuje budowę domu i i chciałby założyć już rodzinę (a także mieć trójkę dzieci). Zależy mu też, aby jego przyszła wybranka była od niego młodsza lub w podobnym wieku. Powinna mieć też własne pasje, ale miło by mu było, gdyby interesowała się tym, co on robi i od czasu do czasu zechciała mu w tym pomóc. Ideał to szczupła, pełna pozytywnej energii i pozytywnej energii, wysportowana i szczera dziewczyna, gotowa na przeprowadzkę do niego.
W 7. edycji programu zrodziło się uczucie między Pawłem a jedną z jego kandydatek – Martą Paszkin. Para po programie wzięła ślub, a w tamtym roku doczekała się narodzin synka – Adama. Paweł i Marta spodziewają się również narodzin córki.
Afera po świątecznym odcinku "Rolnika". TVP oberwało się za to, co zrobili. Lawina komentarzy Tak spędził Boże Narodzenie Waldemar z "Rolnika". Zabrakło go w świątecznym odcinku. Teraz wszystko jasnePropozycje dla Pawła od fanek przed programem
Paweł Bodzianny był już kojarzony po występie w innym programie TVP. Z tego powodu wiele fanek wyczuło okazję na zaczepienie mężczyzny i poznanie się z nim. Kobiety, gdy zobaczyły, że jest singlem, oszalały i mimo że, bały się wystąpić w telewizji, chciały zdobyć jego serce.
Zaraz po emisji wizytówki zacząłem dostawać bardzo dużo wiadomości na Instagramie, Facebooku i na maila od dziewczyn, które chciały mnie poznać, ale bały sie wystąpić w telewizji. Zapytałem produkcji co mam z tym zrobić – powiedział Paweł w rozmowie z Plejadą.
Rolnik był zaskoczony tą sytuacją i nie wiedział, jak ma się zachować. Skontaktował się więc z produkcją.
Powiedzieli mi, że to standard u każdego uczestnika i najlepiej, żebym nie reagował. A jeśli już bardzo chcę odpisać, zaproponowali formułkę “Dziękuję za kontakt i zainteresowanie, ale jedyna okazja by mnie poznać, jest poprzez oficjalne zgłoszenie do programu”. Dalej już nie brnąłem w to, chciałem dać szansę dziewczynom, które pojawiły się w programie. Udało mi się tam poznać Martę i do tamtych wiadomości już nie wróciłem – dodał Paweł Bodzianny.
Paweł Bodzianny krytykowany za traktowanie córki Marty. Musiała zareagować
Ostatnio miała miejsce edycja świątecznego odcinka “Rolnik szuka żony”. Zaproszone pary opowiadały o swoich relacjach po zakończeniu programu. Jedną z zaproszonych byli Paweł Bodzianny i Marta Paszkin.
Zakochani oczekują narodzin drugiego dziecka, jednak oprócz wspólnego potomstwa Marta ma córkę – Stefanię z poprzedniego związku. Fani programu zauważyli, że w momencie, gdy Paweł opowiadał o rodzinie, za każdym razem pomijał swoją pasierbicę.
Na mężczyznę wylała się ogromna fala krytyki, a widzowie pisali:
Przykre jest to, że Paweł tylko mówi o Adasiu, Stefania zawsze pomijana… nie jest to pierwszy raz – skomentowała jedna z internautek jedno ze zdjęć na profilu Marty.
Paszkin postanowiła odnieść się do tego komentarza i rozwiać wszelkie plotki o złych relacjach Pawła ze Stefanią.
[…] mówił, że tworzy zgrany team ze Stefanią i mają dobre relacje. Potwierdzam. Nigdy nie wchodził w buty jej taty (bo ona tatę ma i to bardzo zaangażowanego w wychowanie jej) – odpowiedziała Marta - ucinając wszelkie spekulacje