Filip Chajzer poszalał! Tak wielkiej choinki nie ma nikt w polskim show-biznesie: "Boska jest"

Co robi teraz Filip Chajzer?

W ostatnich czasach w życiu Filipa zaszło sporo zmian. Ostatecznie rozstał się z programem „Dzień dobry TVN”. Obecnie jest dziennikarzem radiowym w Radiu ZET. Ostatnio w podcaście „Wojewódzki & Kędzierski” bardzo chłodno wypowiadał się o tym, co sądzi o zmianach w śniadaniówce.

Z jednej strony myślę sobie, że to już nie jest to "Dzień dobry TVN", ten prestiż tego programu i ta wielka estyma, którą tworzył Edward Miszczak . […] O tym się mówiło. Ten program się zmienił, nie ma Edwarda Miszczaka, który tworzył też sukces telewizji TVN. Ta telewizja się zmienia. I czy mi się to podoba, czy mi się to nie podoba, ważne, że cieszę się czyimś sukcesem – ogłosił w audycji .

Wygląda jednak na to, że kwestie zawodowe na razie w jego życiu zeszły na dalszy plan. Nie widać ich, ponieważ zasłania je gigantyczna choinka. Takiej w polskim show-biznesie nie ma nikt, poniżej zobaczycie na zdjęciach, ile wysiłku wymagało samo „zamontowanie” jej w salonie Chajzera.

Święta 2023 u polskich gwiazd: Filip Chajzer

Polskie gwiazdy zaczynają już chwalić się świątecznymi dekoracjami. Jako jedna z pierwszych choinką pochwaliła się Marina Łuczenko-Szczęsna. Jej drzewko nie może jednak nawet stanąć w zawodach obok gigantycznej, rozłożystej choinki Chajzera. Filip wynajął do jej przywiezienia specjalną firmę. N a filmie widzimy, jak do jego domu z trudem wnoszą ją aż trzy dorosłe osoby.

Ustawienie choinki w salonie Filipa wyglądało bardziej, jakby kilku dorosłych mężczyzn mocowało wielki, zielony filar. A jednak było warto. Nie tylko sam dziennikarz jest zachwycony, podobnego zdania się też internauci.

• Piękna choinka!
• Boska jest – czytamy w komentarzach.

Okazuje się, że cała akcja ma drugie, ukryte dno. Filip odsłonił wszystkie karty. Poniżej przeczytacie tło całej przygody z choinką oraz zobaczycie jej zdjęcia.

Choinka Filipa Chajzera ma ILE metrów?

Filip zdradził, że gigantyczne choinki w swoim salonie na święta zawdzięcza jednej, konkretnej firmie, która je przywozi. Dziennikarz opowiedział, jak wszystko zaczęło się cztery lata temu, kiedy przy okazji pomógł rozwinąć się niewielkiej firmie. Przy okazji zdradził, ile metrów ma jego drzewko.

Historie początków biznesów, które potem podniosły sukces zawsze mnie wzruszają. Wczoraj usłyszałem, jak to było, kiedy 4 lata temu zamówiłem po raz pierwszy ponad 5-metrową choinkę do mojego skromnego domku pod miastem od (nazwa firmy, red.). […] Ja byłem pod wrażeniem – wrzuciłem choinkę na relację i biznes ruszył z kopyta. Dziś realizują zamówienia od małych mieszkań przez domy po wielkie luksusowe hotele – pisał Chajzer z dumą na Instagramie.

A jak wyglądają wasze choinki?