Fryzury, które postarzają. Te wybory dodadzą ci nawet kilkanaście lat
Wybór odpowiedniej fryzury jest bardzo ważnym krokiem w planowej metamorfozie. To właśnie na włosy często zwracamy uwagę w pierwszej kolejności. Jest jednak kilka fryzjerskich propozycji, które trzeba mijać szerokim łukiem.
Gdy chcemy zmian w swoim wyglądzie, często stawiamy na nową fryzurę. Odpowiednie cięcie uwydatni atuty naszej twarzy, a nawet optycznie nas odmłodzi. Istnieją jednak także takie metamorfozy, które niekorzystnie wpłyną na nasz wygląd. Choć jeszcze niedawno były istnym hitem, dziś najlepiej z nich zrezygnować.
Te fryzury dodadzą Ci lat
Przed wizytą u specjalisty warto zapoznać się z najnowszymi trendami, które sprawią, że będziemy w centrum uwagi. Czasem jednak możemy spotkać się z fryzurami, które królowały wśród naszych mam i cioć. Choć w przeszłości nosiły je wszystkie znawczynie stylu, dziś lepiej z nich zrezygnować.
Unikaj ich jak ognia
Mocny tapir
Stylizacja rodem z lat 80. kojarzona jest z mocnym lookiem i dodaje charakteru. Niestety w tamtych czasach używano również ogromnej ilości lakieru do włosów, by podtrzymać fryzurę. Taki zabieg nie tylko doda nam lat, ale przede wszystkim zniszczy włosy u nasady. Obciążone pasma szybko się łamią, a nawet zaczynają wypadać.
Jeśli chcesz zwiększyć objętość włosów postaw na delikatny tapir u nasady lub wymodeluj włosy, korzystając z suszarki i szczotki z okrągłą główką. Efekt tak samo Cię zachwyci, a dodatkowo będzie bardziej nowoczesny.
Trwała ondulacja włosów
Choć drobne loczki były w przeszłości hitem wśród klientek salonów fryzjerskich, dziś mało kto o nich pamięta. Powodem jest przede wszystkim zabieg, który drastycznie wpływa na strukturę włosów. Na taką fryzurę zdecydowanie nie powinny decydować się panie z krótkimi włosami. W efekcie możemy otrzymać nieestetyczne loczki, które nas postarzą.
Coraz chętniej klientki decydują się na grube i delikatne loki. Takim sposobem włosy wyglądają na zdrowsze i zyskują na objętości. Nie trzeba nawet poddawać się zabiegowi ondulacji. Wystarczą nam wałki lub stare rajstopy, by zupełnie nieszkodliwie uzyskać nowoczesny look.
Cięcie na tzw. chłopczycę
Choć ta fryzura nadal robi furorę, trzeba ostrożnie dobierać ją do naszej twarzy. Krótkie włosy zwrócą uwagę na wszystkie mankamenty od zmarszczek po najmniejsze zmiany na skórze. Jeśli chcemy poddać się diametralnej zmianie, może lepiej postawić na inny kolor włosów, niż drastycznie je ścinać. Przy farbowaniu jednak też warto zwrócić uwagę na kilka przestarzałych trendów.
Uważaj z koloryzacją. Te odcienie nie wyjdą dobrze
Wielobarwny balejaż
Modna w latach 2000. fryzura łączyła w sobie wiele kontrastujących ze sobą odcieni od jasnego blondu po ciemną czerń. Obecnie wystrzegajmy się takiego rozwiązania jak ognia. Nie dość, że koloryzacja kojarzy się z kiczem, to dodatkowo doda nam lat. Zdecydowanie lepiej postawić na jednolity kolor w modnym odcieniu.
Popielaty blond
Choć na papierze odcień wydaje się ciekawy i nietuzinkowy w rzeczywistości jest strzałem w kolano dla każdej młodej kobiety. Siwe włosy podświadomie dodadzą nam lat, a co gorsza mogą sprawić, że będziemy wyglądać zbyt dojrzale.
Intensywny rudy i czerwienie
Taka koloryzacja z pewnością wyróżni nas z tłumu i doda nam zadziornego charakteru. Niestety wraz z tym zostanie uwydatniona nasza twarz oraz wszystkie jej mankamenty. Unikajmy intensywnych kolorów, które zdecydowanie postarzają. Jeśli chcemy zobaczyć się w rudym wydaniu, zostańmy przy bardziej stonowanych kolorach podkreślających naszą urodę.
Zobacz zdjęcia: