Grażyna Kulczyk gorzko o życiu z byłym mężem. Latami milczała o tym, jak ją traktowano
Grażyna Kulczyk i Jan Kulczyk rozwiedli się w 2006, ale przeszłość wciąż ją prześladuje. Co ujawniła w nowym wywiadzie? O małżeństwie mówi teraz z wielką goryczą.
Dlaczego Grażyna Kulczyk i Jan Kulczyk się rozwiedli?
Grażyna Kulczyk i Jan Kulczyk byli małżeństwem przez 33 lata. Początkowo żona towarzyszyła mu przy tworzeniu finansowego imperium. Kiedy jednak w 1977 roku na świecie pojawiła się ich córka Dominika, Grażyna porzuciła pracę na uczelni , by zajmować się domem i dzieckiem. Trzy lata później urodził się Sebastian. Żona miliardera źle czuła się z wiecznie nieobecnym mężem. W końcu postanowiła zmienić tę sytuację.
Rozpoczęła własne biznesy, jak import rowerów z Tajwanu, a później inwestycja w Stary Browar w Poznaniu . Miejsce otwarto w 2003 roku, kiedy Grażyna miała już opinię mecenaski sztuki. Trzy lata później, w 2006, jej małżeństwo z Janem się rozpadło . Rozwód i podział majątku odbył się w Londynie. Dopiero w 2022 Joanna Przetakiewicz, wieloletnia partnerka biznesmena, zdradziła, jakie były kulisy rozstania Kulczyków.
To był Armagedon. To była sytuacja szalenie trudna i przykra, bo prawdą jest i nie mam co tutaj ukrywać i opowiadać bajek, że to z mojego powodu tak się stało. A mogłabym opowiadać, że od dawna może już się nie rozumieli, może nie do końca chcieli być ze sobą, skoro tak się stało. To nie jest prawda, to są bzdury. Ja nie mam zamiaru tutaj udawać świętej i opowiadać, że tak się stało, a to w ogóle nie jest moja wina – mówiła Przetakiewicz w 2022 w rozmowie z Pudelkiem.
Co działo się z żoną Kulczyka po ich rozwodzie? Grażyna dopiero teraz zdobyła się na prawdziwą, pełną goryczy szczerość .
Co zrobiła Grażyna Kulczyk po rozwodzie z Janem?
Grażyna i Jan Kulczykowie przed rozwodem pojawiali się na listach najbogatszych Polaków razem, jako małżeństwo współtworzące fortunę. W 2007 roku , po podziale majątku, w plebiscycie “Wprost” po raz pierwszy pojawiła się samodzielnie: na 12. miejscu, z majątkiem szacowanym na 320 milionów złotych .
Przez lata jej fortuna wyraźnie wzrosła. “Forbes” w 2023 roku wycenił jej majątek na 1,2 miliarda złotych . Z kolei tygodnik “Wprost” szacuje tę kwotę na 1,9 miliarda. Czemu Grażyna zawdzięcza tak gigantyczne kwoty? Wszystko oczywiście zaczęło się od umiejętnego inwestowania w sztukę. W 2015 roku sprzedała stworzoną przez siebie słynną inwestycję w Poznaniu, czyli Stary Browar, za 290 milionów euro .
Jako mecenaska sztuki Kulczyk stworzyła “GK Collection”, wycenianą na 100 milionów euro . W kolekcji znajdują się dzieła polskich i zagranicznych twórców. Poza tym stworzyła Muzeum Susch w Szwajcarii, gdzie można podziwiać część jej zbiorów. Oczywiście na jej majątek składają się także liczne nieruchomości w kraju i za granicą. Teoretycznie nie ma na co narzekać – a jednak jej najnowszy wywiad jest pełen goryczy. Opowiedziała w nim, jak na jej życie wpłynęło małżeństwo z Janem Kulczykiem .
Grażyna Kulczyk gorzko o małżeństwie z Janem Kulczykiem
Grażyna jeszcze przed rozwodem w 2006 prowadziła własne biznesy i inwestycje. Od 2007 roku była już “samodzielnym bytem” w branży. W przeszłości bardzo długo dla świata była jedynie tłem, przynależnym do męża biznesmena . W nowym wywiadzie dla “Forbes” opowiedziała, jak się wtedy czuła.
Teraz już jest więcej takich przykładów, to bardziej oczywiste. Ale wtedy? Zwłaszcza że byłam w takim układzie, który z jednej strony był fantastyczny, bo byliśmy takim biznesowym i rodzinnym dream teamem, ale z drugiej odbierał mi podmiotowość i samodzielność – wyznała.
Sam Jan Kulczyk zmarł 29 lipca 2015 w Wiedniu. A mimo to jego duch w sposób symboliczny wciąż ją prześladuje . Zarówno w przeszłości, jak i teraz, musiała radzić sobie w świecie zdominowanym przez mężczyzn, którzy zwracali uwagę na jej męża.
I tak słyszę, że byłam tylko przykrywką dla mojego męża. Mogłabym polecieć na Księżyc, a ludzie i tak widzieliby twarz męża pod maską kosmonauty. To boli. Wciąż się to za mną ciągnie. Bo to było tak nieprawdopodobne, że kobieta w tamtych czasach mogła samodzielnie osiągnąć sukces – ogłosiła Grażyna.
Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś ta sytuacja wreszcie się zmieni.
Źródło: Forbes Woman Polska, Pudelek