Grób syna Sylwii Peretti został zasłonięty. To, co zobaczyliśmy po pogrzebie, odebrało nam mowę
W pogrzebie 24-letniego Patryka Perettiego uczestniczyła nie tylko rodzina i znajomi, ale także tłum mieszkańców Krakowa, którzy ostatnimi dniami wraz z bliskimi mężczyzny przeżywali ogromną tragedię. Po wzruszającym nabożeństwie i złożeniu urny z prochami do grobu doszło do niecodziennych scen. Serce się łamie na ich widok.
Wzruszający pogrzeb syna Sylwii Peretti
Nabożeństwo Patryka Perettiego było wypełnione poruszającymi scenami z udziałem jego rodziny. W wyniku tragicznego wypadku w Krakowie zginęła czwórka mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat. Bliscy mieli okazję po raz ostatni oddać hołd ich pamięci.
Pogrzeb syna Sylwii Peretti na cmentarzu Grębałowskim zgromadził tłum żałobników, którzy usłyszeli o wypadku z udziałem 24-latka. Po złożeniu urny z prochami mężczyzny w grobie doszło do wzruszających scen.
Pogrzeb Patryka Peretti. Ściskające serce słowa na wieńcach od rodziców. Tak Sylwia Peretti pożegnała synaŻałobnicy oddali swój ostatni hołd 24-latkowi
Zgromadzony tłum po zakończeniu pogrzebu ruszył w stronę grobu, składając kolejne wieńce i świeczki ku czci zmarłego. Wśród ogromnych bukietów można było z łatwością zauważyć ten od Sylwii Peretti. Gwiazda programu "Królowe życia" w kilku słowach pożegnała ukochanego syna.
Kolejni uczestnicy pogrzebu zbliżali się do grobu z uroczystymi wieńca. Przeważał biały kolor kwiatów, a na wstęgach widniały wzruszające wyznania. Tragedia z udziałem czwórki mężczyzn poruszyła wielu mieszkańców Krakowa.
Ciężko dostrzec grób z urną Patryka Perettiego
Gdy tłum opuścił miejsce pochówku 24-latka ciężko było patrzeć na to co po sobie pozostawili. Grób został całkowicie przysłonięty licznymi wieńcami. Nie zabrakło również kilku zniczy upamiętniających zmarłego syna Sylwii Peretti.
W momencie gdy zabrakło miejsca na grobie Patryka Perettiego, uczestnicy pogrzebu zaczęli zostawiać kwiaty na bruku cmentarza. Widok pochówku mężczyzny udowadnia z jak wielką tragedią mamy do czynienia.