Gwiazda "Beverly Hills 90210" przyznała się, że od 18 lat nie była sama w toalecie. Powód może zaskoczyć
Tori Spelling, czyli gwiazda uwielbianego w latach 90. serialu “Beverly Hills 90210”, zdobyła się na bardzo osobiste wyznanie. Tego się z pewnością nie spodziewaliście.
"Beverly Hills 90210'" - telewizyjny hit
“Beverly Hills 90210” to amerykański serial obyczajowy, który emitowany był w latach 1990-2000. Był on uwielbianą produkcją dla nastolatków nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i na całym świecie. Doczekał się 10. serii, a w tamtych czasach był fenomenem w telewizji ze względu na poruszaną na ekranie tematykę. Przewijały się tam takie - uznawane wcześniej za społeczne tabu - kwestie jak: przemoc domowa, uzależnienia, różnice w klasach społecznych, rasizm, samobójstwo, czy choroba AIDS.
Serial wypromował plejadę gwiazd. Międzynarodową rozpoznawalność zyskali dzięki niemu m.in. Luke Perry, Ian Ziering, Jennie Garth, czy Tori Spelling, która zagrała w największej ilości odcinków produkcji.
Tori Spelling i jej życiowe zawirowania
Spelling zaczęła występować przed kamerą, gdy miała zaledwie 10 lat. Popularność zdobyła odtwarzając rolę Donny Martin w “Beverly Hills 90210” Wraz z pozostałymi aktorami, którzy brali udział w produkcji stali się ikonami lat 90. Gdy serial zakończył się w 2000 roku, Tori zagrała jeszcze w takich tytułach, jak “Straszny film 2” czy “Przed ołtarzem". Jej kariera aktorska jednak znacząco zwolniła.
Gwiazda w 2003 roku wzięła ślub z Charliem Shanianem, jednak związek nie przetrwał i para rozwiodła się już trzy lata później. W tym samym roku poślubiła aktora Deana McDermotta. Para doczekała się trzech synów: Liama Aarona, Finna Davey'a, Beau Deana oraz dwóch córek, Stelli Doreen i Hattie Margaret. W marcu 2024 roku Tori Spelling przekazała, że złożyła pozew o rozwód.
Zaskakujące wyznanie gwiazdy "Beverly Hills 90210"
Tori Spelling dziś ma 50 lat i prowadzi własny podcast pt. “misSPELLING”. W jednym z ostatnich odcinków zdecydowała się na osobiste wyznanie odnośnie relacji z dziećmi i z mężem. Aktorka powiedziała, że od ponad osiemnastu lat nie może załatwić potrzeb fizjologicznych w samotności .
Beau nadal stoi nade mną, patrzy się i mówi do mnie jak robię kupę - oznajmiła aktorka.
Jak przyznała, początkowo w toalecie towarzyszył jej mąż Dean McDermott, a w kolejnych latach zaczęły tak robić również jej dzieci. Spelling w tym odcinku wyznała także, że po rozstaniu z małżonkiem starają się dzielić opieką nad pociechami. Tori przyznała, że z każdym dniem ich relacje wracają na poprawne tory. Gwiazda powiedziała, ze wierzy, iż ona i jej były mąż będą mieć w przyszłości przyjazne relacje.
Doceniacie jej szczerość?