Gwiazda disco polo ofiarą brutalnego ataku. Było z nią dziecko. Szczegóły mrożą krew

Fenomen muzyki disco polo w Polsce

Disco polo to jeden z najpopularniejszych gatunków muzycznych w Polsce , a jego czołowi artyści cieszą się ogromną popularnością. Wśród najbardziej znanych wykonawców znajduje się Zenek Martyniuk, lider zespołu Akcent, uznawany za ikonę gatunku dzięki hitom takim jak „Przez twe oczy zielone” czy „Przekorny los”. Niezwykle rozpoznawalny jest również Marcin Miller z zespołu Boys, który zasłynął przebojami „Jesteś szalona” i „Najpiękniejsza dziewczyno”.

Wielką sympatią fanów cieszy się także Weekend z liderem Radosławem Liszewskim , twórca megahitu „Ona tańczy dla mnie”, który podbił listy przebojów. Na scenie disco polo wyróżniają się również Piękni i Młodzi, After Party, Mig czy Top Girls, których utwory regularnie rozbrzmiewają na imprezach i festiwalach muzycznych. Dzięki chwytliwym melodiom i prostym tekstom, disco polo wciąż pozostaje jednym z najchętniej słuchanych gatunków w Polsce.

Niestety ostatnio gwiazda zespołu Mig poinformowała o tragicznym wypadku.

Zespół Mig w Polsce

Zespół Mig to jeden z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli gatunku disco polo w Polsce. Grupa powstała w 2007 roku w Łodzi i od samego początku swojej działalności zdobyła serca fanów muzyki tanecznej. Liderem zespołu jest Dawid Górski, który jest także autorem wielu tekstów i kompozycji. Zespół wyróżnia się energetycznym stylem oraz charakterystycznym brzmieniem, które szybko zyskały popularność na polskim rynku muzycznym.

Zespół Mig ma na swoim koncie liczne występy na największych festiwalach disco polo, takich jak „Disco Polo Music Festival” czy „Disco Hit Festival”, gdzie zdobywał uznanie zarówno publiczności, jak i jurorów.

Co się stało z gwiazdą zespołu? Powiadomiła fanów o szczegółach.

Dorota Gwiazdowska z MiG miała wypadek

W piątek, 14 marca 2025 roku, Dorota Gwiazdowska została zaatakowana przez psa podczas spaceru z synem. Na szczęście artystka szybko otrzymała niezbędną pomoc medyczną. Gwiazda disco polo udostępniła relację z tego zdarzenia na Instagramie, wyrażając swoje oburzenie wobec właściciela czworonoga.

Mężczyzna zaprzeczył, jakoby pies należał do niego, jednak świadkowie twierdzą inaczej. Gwiazdowska podkreśla, że czuje ulgę, iż to ona padła ofiarą ataku, a nie jej dziecko. Nie chce nawet myśleć, jak tragiczne mogłyby być konsekwencje, gdyby zwierzę zaatakowało jej syna.

Po incydencie trafiła do szpitala zakaźnego, gdzie otrzymała bolesny zastrzyk przeciw wściekliźnie. Piosenkarka nie kryje swojego gniewu wobec właściciela psa, który nie tylko nie dopilnował zwierzęcia, ale także próbował uchylić się od odpowiedzialności za jego agresywne zachowanie.

Zwyczajny spacer chodnikiem z synkiem skończył się wizytą w szpitalu zakaźnym, by dostać przeciwciała zapobiegające zachorowaniu na wściekliznę, tylko dlatego, że ktoś nie potrafi trzymać agresywnych psów na posesji i tylko dlatego, że zamiast się przyznać, że to jego pies (wtedy pies byłby zbadany), to woli pozbyć się "problemu" - napisała.

Dorota Gwiazdowska poinformowała na Instagramie, że czeka ją długotrwałe leczenie. Przez najbliższe 10 dni musi przyjmować antybiotyk, a dodatkowo czekają ją kolejne zastrzyki.

Pies zapewne nie był szczepiony. Ślad po nim zaginął, a właściciel twierdzi, że to nie był jego zwierzak, pomimo że wszyscy dookoła uważają inaczej. [...] Nie do wiary, że ludzie mogą być tak nieodpowiedzialni... Cieszę się tylko, że pies zagryzł mnie, a nie moje dziecko... - wyjawiła.