Gwiazda "Rolnika" ogłasza rozstanie. "Zaraziłam się wirusem HPV". To nie wszystko, co ujawniła

Dramatyczne wyznanie po rozstaniu! Była uczestniczka "Rolnik szuka żony" ujawnia mroczne kulisy związku, który odbił się na jej zdrowiu.
"Rolnik szuka żony" ulubionym programem Polaków
„Rolnik szuka żony” to program, który po prostu chwyta za serce. Niby zwykłe reality show, ale z tym wiejskim klimatem i poszukiwaniem prawdziwej miłości. Marta Manowska dodaje mu ciepłej, ludzkiej nuty, co sprawia, że chce się go oglądać. A rolnicy? No cóż, dla nich to często więcej niż telewizja. To prawdziwa przygoda, która potrafi wywrócić życie do góry nogami. Nagle stają się rozpoznawalni, mają swoich fanów, a drzwi do nowych możliwości otwierają się szeroko.
Jasne, nie zawsze kończy się ślubem i gromadką dzieci, ale emocje są prawdziwe. I chyba właśnie dlatego tak wielu ludzi to ogląda. Bo nawet jeśli coś nie wyjdzie, to zostaje w pamięci. I w sercu.

Uczestniczka "Rolnik szuka żony" z intymnym wyznaniem
Magda, znana z telewizyjnego romansu w programie "Rolnik szuka żony", znowu ma złamane serce. Po epizodzie z Rafałem, który nie przerodził się w nic poważnego, znalazła pocieszenie w ramionach przyjaciela, Pawła. Wydawało się, że tym razem trafiła na tego jedynego, ale szczęście nie trwało długo. W internetowym wpisie Magda bez ogródek opowiedziała o rozstaniu, nie kryjąc żalu i rozczarowania.
Okazuje się, że za kulisami sielankowej relacji kryły się problemy, których nie dało się rozwiązać. Magda wyznała, że ból po rozstaniu jest ogromny, a sytuacja wcale nie była tak kolorowa, jak mogło się wydawać. Fani, którzy kibicowali jej w poszukiwaniu miłości, są zaskoczeni i solidarnie wspierają ją w komentarzach.
Oficjalnie: nie jestem już w związku z Pawłem - zaczeła swój wpis uczestniczka.
Uczestniczka przestrzega przed problemamy zdrowotnymi
Magda otwarcie przyznała, że rozstanie było dla niej trudnym doświadczeniem, niosącym za sobą wiele przykrych konsekwencji. Nie spodziewała się, jak bardzo wpłynie to na jej życie, zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. Największym ciosem okazały się jednak problemy zdrowotne, które wyszły na jaw po wszystkim.
Niestety, ta relacja przyniosła mi nie tylko rozczarowanie, ale i poważniejsze konsekwencje – zaraziłam się wirusem HPV. - oznajmiła.
Magda, po trudnym rozstaniu i diagnozie, postanowiła podzielić się swoją historią, aby ostrzec inne kobiety. Wie, co mówi, bo HPV to nie żarty, a ten wirus potrafi namieszać w życiu. Rak szyjki macicy to tylko jeden z poważnych problemów, jakie może wywołać. Dlatego radzi, by dbać o siebie i myśleć, zanim się komuś zaufa.
Dziewczyny! Wchodząc w nową relację, sprawdzajcie, z kim się wiążecie. Czy macie wspólne wartości? Czy naprawdę się znacie? Czy chce poznać Was z przyjaciółmi rodziną. Czy planuje z Wami przyszłość i Nie ma blokad na telefonie i laptopie, a także. Czy nie jest toksycznie zazdrosny. - ostrzegła Magda.
Zachęca swoje obserwatorki do regularnej diagnostyki.
Badajcie się! (Czyt. Cytologia płynna-dokładne badanie)!!! Wymagajcie badań także od swoich partnerów. Nie narażajcie swojego zdrowia i życia dla kogoś, kto nie dba nawet o własne.Dbajcie o siebie! - zaapelowała.






































