Iga Świątek w końcu przeczytała komentarze o sobie, musiała zabrać głos. "Ludzie tak mnie oceniają"
Najpopularniejsza polska tenisistka obchodzi dziś 22. urodziny. Iga Świątek rzadko opowiada w wywiadach o swoim życiu prywatnym i trudnych emocjach, teraz jednak zrobiła wyjątek. Opowiedziała, co poczuła, kiedy przeczytała komentarze na swój temat.
Iga jest zwyciężczynią trzynastu turniejów WTA w grze pojedynczej, w tym trzech turniejów wielkoszlemowych. Od zeszłego roku jest liderka rankingu singlowego WTA. Odkąd w 2016 roku przeszła na zawodowstwo, jest prawdziwą dumą Polski. A jednak i ona musi mierzyć się z hejtem.
Iga Świątek: odpowiedzialne życie pełne wyrzeczeń
Tenisistka, mimo młodego wieku, prowadzi zupełnie inny tryb życia niż jej rówieśniczki. Sukcesy, jakie odnosi na korcie, okupione są brakiem czasu na tak zwane życie prywatne . Jej skupienie na pasji sprawia, że jest rozsądna także w kwestii innych spraw, jak finanse.
Jej ojciec Tomasz Świątek w wywiadzie dla portalu sport.tvp.pl wyznał, że odpowiedzialny sposób gospodarowania zarobkami wyniosła z domu. „Jeszcze dwa lata temu zastanawiała się przed każdym zakupem. [...] Dziś z pewnością ma większy komfort finansowy, ale nie ma takich pomysłów, żeby kupować na przykład jakieś drogie rzeczy bez celu ” zaznaczył.
Iga Świątek szczerze o życiu prywanym
Świątek nie mówi zbyt często o swoim życiu prywatnym i uczuciach. Ostatnio udzieliła jednak wywiadu magazynowi „Twój Styl”, w którym opowiedziała, jak spędza czas, kiedy nie trenuje lub nie wygrywa zawodów . Okazuje się, że nie szuka miłości. Co zatem wypełnia jej codzienność?
– Lubię powtarzać, że jeśli nie mam czasu na czytanie książek, to znaczy, że nie mam równowagi w pracy i w życiu i muszę coś zmienić . Chyba nigdy nie zrezygnuję z czytania, uwielbiam to. Nie rezygnuję też z czasu z bliskimi i przyjaciółmi, ale mam go, niestety, mało. I to jest właśnie jedno z wyrzeczeń. O! Nie zrezygnowałam też z jedzenia – wyznała.
Iga Świątek o hejcie w sieci
Iga zazwyczaj nie czyta komentarzy na swój temat, kiedy jednak zrobiła wyjątek, była przerażona. „ Jestem tylko człowiekiem i tylko czasami inni o tym zapominają. Ostatnio zrobiłam wyjątek i przeczytałam wiele komentarzy po mojej przegranej z Barborą Krejcikovą w finale turnieju w Dubaju. Było mi przykro, że ludzie tak mnie oceniają” ogłosiła.
– Jedni uważają, że skoro byłam przeziębiona, nie powinnam była grać. Drudzy – że mogłabym grać lepiej. A ja przecież wyszłam na mecz z zatkanym nosem i bolącym gardłem. Mimo to dałam z siebie wszystko, co mogłam w tamtej chwili. […] Ale czy fakt, że zdarzają mi się kryzysy, to moja słabość? Nie sądz ę – zaznaczyła Iga.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Twój Styl, sport.tvp.pl