Iza Krzan miażdży szefową "PnŚ": "Bierze fejsbunia i zasuwa komentarze". Mówi, kto załatwił jej pracę w TVP
Nowa szefowa “Pytania na śniadanie” zaatakowała widzów i obraziła byłych prowadzących śniadaniówkę – Idę Nowakowską i Tomasza Kammela. W Kanale Zero, w programie emitowanym na żywo, agresywną postawę Kingi Dobrzyńskiej skomentowała zwolniona przez nią gwiazda formatu, Izabella Krzan.
Kinga Dobrzyńska obraża widzów i byłych prowadzących "Pytania na śniadanie"
“Pytanie na śniadanie” i jego szefowa nie mają ostatnio dobrej prasy. Świat Gwiazd jako pierwszy zamieścił komentarze Kingi Dobrzyńskiej , które były odpowiedziami na wpisy widzów tęskniących za czasami, gdy za śniadaniówką stała Joanna Kurska .
Dobrzyńska nie tylko atakowała komentujących , sugerując, że nie powinni oglądać programu, ale też obraziła byłych prowadzących. Oberwało się Idzie Nowakowskiej i Tomaszowi Kammelowi.
Nie oglądajcie! Widocznie poziom dzisiejszego "Pytania" jest za trudny! […] Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków, przekonanych, że istnieje cud narodzin i trzeba udawać, kim się nie jest – napisała wyraźnie zdenerwowana.
Ida Nowakowska, Joanna Kurska i TVP komentują wpisy Kingi Dobrzyńskiej
Do słów Dobrzyńskiej odniosła się Ida Nowakowska. W rozmowie z Pudelkiem nie kryła żalu, licząc, że doczeka się przeprosin ze strony nowej szefowej porannego pasma TVP.
Próba niszczenia przez Kingę wizerunku koleżanki z pracy nie świadczy dobrze o jej profesjonalizmie i uczciwości dziennikarskiej. Bardzo się na niej zawiodłam, ale też wiem, że często emocje biorą górę i mimo wszystko wierzę, że kiedyś zdobędzie się na odwagę, żeby zadzwonić do mnie z przeprosinami.
Joanna Kurska w rozmowie ze Światem Gwiazd nie kryła oburzenia postawą, jaką prezentuje jej następczyni:
Żaden program nie może być nr 1 bez profesjonalnych dziennikarzy, a takich miało “PnŚ”, zawodowców, kochanych przez widzów. Poza tym Tomasz Kammel jest nie tylko najlepszym dziennikarzem i prowadzącym na polskim rynku medialnym, ale symbolem TVP pracującym tam od prawie trzech dekad. Decyzje podjęte przez nową szefową są nie tylko niszczeniem programu, ale także działaniem na szkodę spółki.
TVP wydała oświadczenie, w którym przeprosiło widzów za to, co zafundowała im ich pracownica:
Otrzymujemy od widzów wiele opinii - zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Na każdą jesteśmy otwarci. Krytyka nie powinna jednak przeradzać się w hejt. Kinga Dobrzyńska zbyt emocjonalnie zareagowała na krytykę pojawiającą się w mediach społecznościowych, za co przepraszamy - informuje Dział Komunikacji Korporacyjnej TVP.
Izabella Krzan o atakach Kingi Dobrzyńskiej na widzów TVP
Teraz głos w sprawie zabrała była prowadząca “Pytanie na śniadanie” – Izabella Krzan. Prezenterka, która obecnie związana jest z Kanałem Zero Krzysztofa Stanowskiego, tak podsumowała pełne nienawiści słowa Kingi Dobrzyńskiej, która zwolniła ją z pracy na początku roku.
Tam się wydarzyło bardzo dużo. Ja z perspektywy czasu bardziej ze śmiechem po tej sytuacji patrzę, niż z bólem, ale wiecie, zostajecie szefową dużego formatu porankowego. Dostajecie tę rolę od swojego kolegi. Chcesz podołać temu wszystkiemu, więc wprowadzasz zmiany.
Mówiąc o “swoim koledze” Iza Krzam miała na myśli nowego prezesa TVP, Tomasza Syguta, z którym Kinga przed laty prowadzała razem w TVP Info, a później w Nova TV.
W dalszej części wypowiedzi Krzan odniosła się do “6 miesięcy” – nie bez powodu. Gdy Dobrzyńska objęła stanowisko szefowej śniadaniówki powiedziała, że potrzebuje pół roku na wprowadzenie zmian i zbudowanie formatu na nowo:
Zmiany spotykają się z dużą krytyką widzów, którzy piszą o tym w komentarzach. Jednocześnie pani Kinga zapewnia, że w ciągu sześciu miesięcy wszystko się unormuje i będzie dobrze. Dzisiaj, akurat 21 czerwca mija sześć miesięcy odkąd ja tam nie pracuję. Sześć miesięcy ta frustracja rośnie, ta złość. Jako że pani Kinga mówi o sobie, że jest taką dziennikarką, reżyserką bardzo doświadczoną. Więc wie, że słowo jest ważne, więc bierze Fejsbunia i zasuwa tam komentarze, jednocześnie obrażając widzów albo poprzednich prowadzących, którzy już mają inne życie często.
Nowa gwiazda Kanału Zero zakończyła odezwą do Dobrzyńskiej, w której wspomniała o jej koleżankach, czyli prowadzących “Pytanie na śniadanie”:
Droga pani Kingo, ja mam tylko jedną radę, jako młodsza koleżanka, mimo wszystko w kwestii internetu bardziej doświadczona, radzę, z całego serca, jeśli frustracja już się wylewa, niezależnie, czy jest to dzień czy noc i jaki stan emocjonalny pani ma w tym momencie, radzę odstawić laptopa, a wszelkie wątpliwości, problemy rozwiązywać z koleżankami z pracy, na przykład prowadzącymi “Pytanie na śniadanie”, a tym wszystkim innym ludziom dać święty spokój. I jednak być doświadczonym, albo udawać doświadczoną.
Fragment opisanej rozmowy możecie obejrzeć poniżej.