Stachursky kończy dziś 55 lat. Na nowych zdjęciach jest nie do poznania
Kariera Jacka Stachursky'ego rozpoczęła się już w latach 80., kiedy ten był wokalistą rockowego zespołu „Eve”. Prawdziwą popularność przyniosła mu jednak działalność solowa, którą rozpoczął od wydania debiutanckiego singla „Taki jestem”. Album o tym samym tytule ukazał w 1994 roku.
Kolejne lata były dla Stachursky'ego bardzo intensywne – muzyk zaczął koncertować i pracować nad kolejnymi numerami. Szybko zjednał sobie także ogromną liczbę fanów, która do dziś wiernie śledzi jego najnowsze poczynania muzyczne .
Jacek Stachursky kończy 55 lat. Jak dziś wygląda?
Mimo początkowych sukcesów w karierze Jacka Stachursky'ego nadszedł moment kryzysu. Muzyk stwierdził, że nie chce nagrywać już nowych piosenek i skupił się na coverach. Wydał nawet album, na którym znalazły się jego interpretacje takich utworów jak „Jedwab” zespołu Róże Europy oraz „Kocham cię” Chłopców z Placu Broni.
- Powstało tyle wspaniałych piosenek, że nie chce mi się już wysilać, by tworzyć nowe. Wolę śpiewać świetne piosenki innych wykonawców – mówił w rozmowie z Faktem.
Ku uciesze fanów Jacek Stachursky przemyślał sprawę i wrócił do nagrywania autorskich utworów. Najnowsze single różnią się jednak od tych wydawanych na początku kariery – dziś artysta zajmuje się głównie muzyką klubową i dance . Trzy miesiące temu miała miejsce premiera utworu „Polska Krew”.
Zainteresowanie mediów wokół Stachursky'egotrwa od ponad 20 lat. Nie dotyczy jednak wyłącznie jego twórczości. Uwagę dziennikarzy przyciągnęła w pewnym momencie metamorfoza, na którą zdecydował się muzyk . Kilka lat temu sam przyznał, że pracował nad swoją wagą, która przekraczała już 100 kg. Zaprzeczył jednak plotkom mówiącym o tym, że korzysta z „diety słonecznej”
- W 2011 r. doszedłem do takiego pułapu, że aby zawiązać sznurówkę, musiałem nabrać naprawdę sporą ilość powietrza. Przy wzroście 171 ważyłem 105 kg. Wtedy przyszło opamiętanie – wspominał.
We wtorek 26 stycznia Jacek Stachursky obchodzi 55. urodziny. Fani, którzy wciąż nie mogą uwierzyć w to, jak muzyk zmienił się przez ostatnie lata , mają nadzieję, że jeszcze długo będą mogli widywać go na scenie. Sam Stachursky zapewnia sympatyków, że nie zamierza na razie odchodzić na emeryturę.
- W pewnym momencie człowiek zdaje sobie sprawę, że przeszedł długą drogę i osiągnął już naprawdę sporo. Jestem totalnie spełniony, mam kilka nagród publiczności, na koncie płyty platynowe i złote, a na moje koncerty wciąż przychodzą spore rzesze sympatyków . Wyśpiewałem tyle przebojów, że mogę nazywać te koncerty swoim "The Best of", ale o emeryturze jeszcze nie myślę – zdradził w rozmowie dla Onetu.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
-
Prezes TVP z żoną lada moment zostaną rodzicami. Znamy płeć dziecka
-
Wypomniała wiek Małgorzacie Rozenek-Majdan. Reakcja gwiazdy była natychmiastowa
-
Muzyk Lady Pank błaga wszystkich o pomoc. Sytuacja jest poważna, chodzi o zdrowie syna
Źródło: Onet