To miało nie trafić do mediów. Tak Karol mówi o Kate za murami pałacu

Rodzina królewska mierzy się z nowotworem księżnej Kate

Po internetowym śledztwie dotyczącym nagłego zniknięcia księżnej Kate, fani brytyjskich “royalsów” byli w szoku, gdy okazało się, że nieobecność żony księcia Williama związana jest z chorobą nowotworową. Od miesięcy pojawiają się informacje na temat jej samopoczucia, a do tej pory tylko jedno wydarzenie sprawiło, że pojawiła się publicznie.

Księżna Kate wzbudziła sporo uwagi podczas parady Trooping the Colour – wyprawianej z okazji urodzin króla. Powrót do jej obowiązków rozbudził nadzieję, jednak już w ostatnim oświadczeniu podkreślała, że walka z chorobą nie dobiegła jeszcze końca.

Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, kiedy czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam trochę pracować w domu. […] Uczę się cierpliwości, zwłaszcza w obliczu niepewności - przekazała.

Kolejną szansą na publiczne pojawienie się księżnej Kate może być finał prestiżowego turnieju tenisa na Wimbledonie. Nie od dziś wiadomo, że synowa króla ukochała sobie ten sport. Dotychczas to bliscy zastępowali jej miejsce jako ambasadorki All England Lawn Tennis Club.

Jak z całą sytuacją radzi sobie Karol III? Uwaga wszystkich jest skupiona na Pałacu jak nigdy dotąd.

Jak Karol III traktuje księżną Kate w trakcie choroby?

Od momentu wejścia do królewskiej rodziny, księżna Kate była bardzo dobrze traktowana przez jej członków. Ukochana księcia Williama od początku starała się wypełniać obowiązki względem Korony. Z czasem Brytyjczycy zaczęli widzieć w niej swoją ulubienicę i stawiać ją w opozycji do Meghan Markle , która wraz z mężem porzuciła tytuły i wyjechała do Stanów Zjednoczonych.

Obecnie jednak wszyscy obawiają się o stan zdrowia księżnej. Poddawana intensywnemu leczeniu nie ma wielu okazji do spotkań z bliskimi czy publicznych wystąpień. Według brytyjskiego magazynu "Closer" trudna sytuacja bardzo zbliżyła króla do synowej.

Nigdy nie byli tak blisko siebie jak teraz. Wspólne przejście przez tę podróż związaną z rakiem zbliżyło ich do siebie w sposób, jakiego nigdy się nie spodziewali, ale oboje bardzo to doceniają – wyznaje osoba z otoczenia rodziny królewskiej.

Osoba, która jest blisko rodziny królewskiej, miała zdradzić tabloidowi, jak Karol mówi o Kate. Publicznie nigdy tego nie zrobi, ale za murami pałacu zwraca się do niej w bardzo czuły sposób:

Nazywa ją “córeczką”. Mówi, że to jego córka, której nigdy nie miał. Przekonał się o tym jeszcze bardziej właśnie teraz, gdy oboje walczą z chorobą – powołuje się na swoje źródło “Closer”.

Warto wspomnieć, że Karol III również z początkiem roku dowiedział się o druzgoczącej diagnozie – według nieoficjalnych ustaleń monarcha ma raka prostaty. Choroba zacieśniła rodzinne więzi.

Karol III sam zmaga się z nowotworem

Jako pierwsze w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie o pogarszającym się stanie zdrowia Karola III. Nikt nie wiedział wtedy, że z nowotworem mierzy się także jego synowa.

Jego Królewska Mość był leczony z powodu łagodnego powiększenia prostaty. To właśnie podczas tej interwencji odnotowano osobną kwestię budzącą niepokój, a następnie zdiagnozowano ją jako formę raka. Ten drugi stan zostanie teraz poddany odpowiedniemu leczeni - przekazano w komunikacie Pałacu Buckingham.

Od tego czasu również władca Wielkiej Brytanii coraz rzadziej pokazywał się publicznie. Trudne doświadczenia niezwykle zbliżyły do siebie członków rodziny królewskiej. Księżna Kate pomimo własnych zmagań, zawsze myśli o teściu.

Kate, nawet gdy sama jest chora, bardziej martwi się o Karola. Nie chce, żeby jej mąż stracił kolejnego rodzica. Wie, że wszystko będzie w porządku, dlatego jest po prostu bardzo skupiona na swojej i jego drodze do zdrowia - przekazał informator “In Touch”.

Źródło: closerweekly.com