Co z Kate? Anglia wstrzymała oddech. Wszyscy patrzą w stronę Pałacu
Księżna Kate i rodzina królewska znowu jest pod wielką presją. Zbliża się bardzo ważne wydarzenie i wciąż nie wiadomo, czy żona księcia Williama znajdzie siły na wzięcie w nim udziału.
W jakim stanie jest księżna Kate?
Księżna Kate dała nadzieję poddanym, pojawiając się na Trooping the Colour, czyli uroczystościach urodzin monarchy Wielkiej Brytanii. Swój udział zapowiedziała ledwie chwilę wcześniej przed terminem wydarzenia, wywołując wielką sensację. Jednocześnie wyjaśniła, że wciąż czeka ją wiele miesięcy chemioterapii.
Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, kiedy czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam trochę pracować w domu. […] Uczę się cierpliwości, zwłaszcza w obliczu niepewności. Przyjmuję każdy dzień tak, jak nadchodzi, słucham swojego ciała i pozwalam sobie na tak bardzo potrzebny czas na wyleczenie – brzmiało oświadczenie Kate.
W komunikacie księżna wyraziła nadzieję, że będzie mogła pojawić się latem na innych ważnych wydarzeniach.
Mam nadzieję, że dołączę do kilku publicznych przedsięwzięć w okresie letnim, ale jednocześnie wiem, że jeszcze nie jestem na dobrej drodze – napisała żona Williama.
Właśnie teraz, już za kilka dni, cały świat będzie patrzył na Londyn. Kate do tej pory zawsze uczestniczyła w tych wydarzeniach, jest nawet ich patronką. Wszyscy zastanawiają się, czy tym razem także będą mogli ją zobaczyć, szczegóły poniżej.
Kate w domu, a William szaleje. Książę podpadł Brytyjczykom. Wideo wywołało lawinę Rodzice Kate już nie wytrzymali. Oficjalna reakcja na to, co dzieje się z ich córkąRodzina królewska i księżna Kate mają dylemat
Rodzina królewska stara się zachować pozory normalności. Pracujący członkowie rodu pojawiają się na kolejnych wydarzeniach. Robi to nawet król Karol III, u którego także zdiagnozowano raka. Tymczasem 14 lipca w Londynie odbędzie się finał ogólnoświatowego święta tenisa. Od 24 czerwca rozgrywa się tam bowiem turniej Wimbledonu, w którym biorą udział czołowi sportowcy tej dziedziny.
Wimbledon to jedno z najważniejszych sportowych wydarzeń na świecie, zaliczany do Wielkiego Szlema. Najstarszy i najbardziej prestiżowy turniej tenisowy, w którego rozgrywkach zawsze uczestniczyła rodzina królewska. Członkowie rodu kibicują z trybun, a podczas najważniejszych zawodów wręczają trofea. Od wielu lat jego patronką jest właśnie księżna Kate.
Ostatnio przewodnicząca All England Lawn Tennis and Croquet Club (AELTC) zapewniała w oświadczeniu, że organizatorzy Wimbledonu nie zamierzają wywierać presji na jego patronkę. Deborah Jevans wyjaśniła, że zdrowie Kate jest w tej chwili najważniejsze. Wciąż jednak liczy się na obecność księżnej.
Mamy wielką nadzieję, że księżna Kate będzie mogła wręczyć trofeum jako patronka klubu [...]. Zapewniliśmy jej w tym względzie jak największą elastyczność – zapewniała Deborah Jevans w rozmowie z Telegraph Sport.
Teraz w sprawie pojawiły się nowe informacje, nie są jednak tak różowe, jak wszyscy mielibyśmy nadzieję. Szczegóły poniżej.
Czy księżna Kate będzie na finale Wimbledonu?
Brytyjska gazeta “The Mirror” informuje, że organizatorzy Wimbledonu podjęli trudną decyzję. Wciąż bowiem nie wiadomo, czy Kate będzie mogła wziąć udział w finałowych rozgrywkach. W tej sytuacji należało wyznaczyć inną osobę z rodziny królewskiej, która mogłaby wręczyć trofea sportowcom.
Podczas gdy All England Club ma nadzieję, że Kate będzie w stanie wykonać swoje ceremonialne obowiązki w weekend, donosi się, że powinni pozostać w gotowości. Kate jest ogromną fanką tenisa – donosi magazyn.
“The Mirror” ogłosił nawet, kto z rodziny miałby zastąpić Kate. Ma być to księżna Gloucester, Birgitte Eva van Deurs Henriksen. 78-letnia żona księcia Richarda, stryjecznego brata Elżbiety II. Jest wielbicielką tenisa i od 25 lat honorową prezeską Lawn Tennis Association. Ostateczna decyzja wciąż jednak nie zapadła.
Źródło: The Mirror, Telegraph Sport