Doda popełniła błąd w związku z Dariuszem Pachutem. Teraz żałuje. "To taka lekcja, że ja pie***lę"
Doda w “Dream Show” zdradziła, jaki błąd popełniła w związku z Dariuszem Pachutem. Dzisiaj wie, że miał on wpływ na rozstanie. Co poszło nie tak? W jej obronie stanęła menadżerka, Monika Kordowicz.
O czym jest "Doda. Dream Show"?
Polsat znów dostrzegł w Dodzie potencjał i zaproponował jej własny program. “Doda. Dream Show” okazało się większym hitem niż “Nasz nowy dom” z Elżbietą Romanowską i dwie inne nowości – “Temptation Island” oraz “The Real Housewives Warszawa”.
Co tydzień Dorota Rabczewska dostarcza widzom wrażeń, pokazując, jak wygląda jej życie od kulis. Nie tylko wprowadza ich w świat show-biznesu, w którym gra toczy się o ogromne pieniądze, ale też zwierza się ze swoich słabości. Jedną z nich jest niepowodzenie w miłości.
Dotychczas piosenkarka nie miała szczęścia w miłości. Jej partnerzy prędzej czy później znikali z jej życia. Ostatnim z nich był Dariusz Pachut . Dlaczego para rozstała się w najmniej spodziewanym momencie, bo zaraz po tym, jak w social mediach publikowali romantyczne relacje ze wspólnych wyjazdów?
Gwiazda coraz bardziej otwiera się w “Dream Show”. Co zdradziła tym razem?
Monika Kordowicz o problemach Dody w związkach
Swoje przemyślenia na temat pracy z Dodą w każdym odcinku wtrąca jej menadżerka, Monika Kordowicz. Tym razem zwróciła uwagę widzów na popularność Dody, która odciska piętno na jej związkach:
Jak dziewczyna ma sobie życie ułożyć, wiesz, kiedy jest atakowana z każdej strony? Jaki partner by na przykład to wytrzymał? Po prostu bardzo trudno jest być Dodą – wtrąciła Monika Kordowicz.
Jeszcze ciekawsze jest to, co wyznała sama piosenkarka.
Doda o rozstaniu z Dariuszem Pachutem. Wskazała błąd
Doda przyznała, że nie dotrzymała danego sobie słowa, co prawdopodobnie miało wpływ na pogorszenie się jej relacji z Dariuszem Pachutem:
Ja byłam głupia, bo sto razy mówiłam, że nie będę pokazywać swojego związku na Instagramie, a mój jedyny progres był taki, że chodziłam na ścianki, nie dawałam żadnego wywiadu. A jednak na Instagramie też nie można pokazywać. Nigdzie k***a nie można pokazywać – zaczęła zwierzać się Doda.
Po chwili dodała, zwierzając się przyjaciółce podczas jazdy autem:
Muszę wyciągnąć wnioski. Jak teraz nie wyciągnę wniosków, to już nie wiem – kontynuowała Doda.
Oliwia Lubieniecka odparła:
Trzeba to zakończyć i powiedzieć temu stop – wtrąciła Oliwia.
Wszystko wygląda na to, że wyemitowany dziś odcinek był kręcony krótko po zerwaniu Dody z Dariuszem Pachutem, czyli po 17 lipca:
Jeżeli jest jakikolwiek moment, żeby to zatrzymać, zmienić, to chyba to jest ten. To taka lekcja, że ja pie***lę – zakończyła gwiazda.
Oglądacie “Doda. Dream Show"?