Janusz Rewiński wybrał życie samotnika, odizolował się nawet od rodziny. Gwiazdor estrady nie przypomina dziś siebie
Janusz Rewiński był swego czasu gwiazdorem numer jeden polskiego show-biznesu. Filmy takie jak „Kiler” i „Tygrysy Europy” zapewniły mu ogromną sławę. Jakiś czas temu aktor usunął się jednak w cień. Teraz wiedzie samotnicze życie na wsi, zmienił się nie do poznania, także wizualnie. Jego słowa o rodzinie wywołują wielki smutek.
Co robi teraz Janusz Rewiński? Jego życie zmieniło się o 180 stopni
W latach 90. Rewiński był jednym z najpopularniejszych aktorów, zaraz obok Cezarego Pazury czy Bogusława Lindy. Rola Siary w serii „Kiler” oraz „Kiler-ów 2-óch” stała się kultowa. Później jednak przyszły bardziej suche lata. Udział w „Gulczas, a jak myślisz” i „Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja” nie przyniosły mu wielkich zaszczytów. Ostatnim filmem, w jakim zagrał, był „Ryś” z 2007 roku. Robił za to wielką furorę jako artysta kabaretowy.
W późniejszych latach Janusz zaangażował się w politykę, obierając prawą stronę. W 2010 roku był w komitecie poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Pięć lat później zaangażował się w kampanię Andrzeja Dudy. Sam zamieszał we wsi Nowodwór koło Mińska Mazowieckiego, w której został właścicielem gospodarstwa rolnego .
Na 12 hektarach ziemi mam las, stawy rybne, łąki i pastwiska. Hoduję cztery konie, dziesięć owiec, cztery kozy, kury i kaczki. Koszę łąki, suszę siano, wycinam gałęzie, zabezpieczam sobie opał – drewno na zimę. Gdybym od rana do nocy nie zajmował się rolnictwem, na które sam siebie skazałem, to chyba bym zwariował albo coś złego by się ze mną stało – mówił w rozmowie z portalem Plejada.
Janusz Rewiński izoluje się teraz nawet od rodziny
Aktor bardzo długo nie pokazywał się publicznie. W tym roku udzielił jednak wywiadu w serii „Szykowne rozmowy”. Rewiński ma obecnie 73 lata, bardzo schudł, a na jego zmienionej twarzy jeszcze bardziej odznaczają się krzaczaste, czarne brwi. Sam przyznaje, że wiedzie życie samotnika.
Wraz z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam [...]. W tym wieku na szczęście nie potrzebuję kontaktu z rodziną. Moi synowie mnie nie widzą miesiącami. Im to nie jest potrzebne i ja im nie jestem potrzebny – mówi w wywiadzie.
Janusz Rewiński chłodno o własnych synach
Rewiński nie tylko niemal nie utrzymuje kontaktu z synami, ale też wypowiada się o nich z chłodem i dystansem. Wraz z żoną, aktorką Iwoną Biernacką, doczekał się dwójki: Jonasza, który jest dziennikarzem stacji TVP World, oraz Aleksandra, śpiewaka operowego . Czy są do niego podobni?
Mój starszy syn ma 40 lat, młodszy 32. [...] Nie umiem powiedzieć, nie wiem. Ja nie widzę żadnego podobieństwa, niech ktoś się doszukuje – mówi o nich aktor.
Wiele o codzienności dawnego gwiazdora mówi też jego wypowiedź dla tygodnika „Niedziela”. „Teraz żartuję sobie z krowami i baranami, bo one przynajmniej nie obrażają się, a tylko merdają wesoło ogonami i pobekują” wyznał jakiś czas temu Janusz.
Źródło: YouTube @GadowskiTV, „Szykowne rozmowy”, „Niedziela”, Plejada