Jerzy Rogalski kończy 74 lata. Jak wyglądały początki kariery aktora?
Jerzy Rogalski obchodzi dziś 74. urodziny. Aktor w młodości przebył ciężką drogę, by spełnić marzenie i stanąć na deskach ukochanego teatru. Jeden wypadek zmienił zupełnie jego pogląd na życie.
Znany jednakowo z niesamowitych postaci filmowych oraz spektakularnych kreacji teatralnych aktor musiał bardzo się starać, by urzeczywistnić swój sen o karierze na scenie. Jako jeden z szóstki rodzeństwa marzył o studiach filmowych, jednak z powodu pochodzenia bardzo ciężko było mu dostać się na upragnioną uczelnię.
Musiał wykazać się niezwykłą zawziętością, aby rozpocząć edukację w wymarzonym kierunku, a i sama nauka w szkole filmowej nie należała do najprostszych.
Początki kariery Jerzego Rogalskiego
Choć już od dziecięcych lat marzył o karierze aktorskiej, rozsądek podpowiadał mu, by dla bezpieczeństwa składać papiery do dwóch uczelni. Tak też zrobił, zgłaszając się do szkoły filmowej oraz politechniki, a los dopomógł mu dostać się (warunkowo) na upragnioną uczelnię.
Początki edukacji były trudne z powodu kłopotów z dykcją, rytmiką oraz przykrych komentarzy wystosowanych w stronę Jerzego Rogalskiego przez innych uczniów. Mężczyzna jednak się nie poddawał i już w czasie edukacji stawiał pierwsze kroki przed kamerą.
Lata mijały, a aktor pojawiał się w kultowych produkcjach polskiej kinematografii m.in.: "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", "Chłopi", "Kamień na kamieniu" czy "Kogel-mogel". Występował również w serialach, które przyniosły mu uznanie krytyków oraz sympatię widzów, jak chociażby: "Plebania" i "007 zgłoś się".
Wraz z żoną, którą poznał w ukochanym teatrze, oraz dziećmi osiadł na stałe w Lublinie, ale nadal aktywnie podróżował po Polsce ze względu na role teatralne i filmowe. Obowiązki aktorskie sprawiły, że Jerzy Rogalski zupełnie zatracił się w świecie kinematografii, jednak pewien wypadek przypomniał mężczyźnie o kruchości życia.
Jerzy Rogalski przeżył niebezpieczny wypadek
Do niefortunnego zdarzenia doszło podczas jednej z prób do produkcji "Strychu", gdy aktor spadł z pięciu metrów na deski teatru . Na szczęście upadek nie okazał się tragiczny, jednak mężczyzna przyznaje, że odmienił jego pogląd na dotychczasowe życie. — Jak leciałem, w jednej chwili zobaczyłem swoje życie. Potem przez kilka miesięcy leżałem w gipsie. Nagle uświadomiłem sobie, że tak szybko płynie czas, że zmieniły się moje warunki, że wyłysiałem i się postarzałem — wyznał podczas rozmowy z Dziennikiem Wschodnim.
Dziś 74-letni Jerzy Rogalski coraz rzadziej pojawia się na ekranie, ostatni film z jego udziałem to produkcja z 2019 roku "Miszmasz, czyli kogel-mogel 3" w której wcielił się po raz kolejny w niezapomnianego Staszka Kolasę. Od śmierci ukochanej żony artysta zazwyczaj pozostaje w cieniu reporterskich fleszów.
Z okazji dzisiejszych urodzin życzymy Jerzemu Rogalskiemu dużo spokoju oraz zdrowia, które potrzebne jest w tych trudnych czasach.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Porażające zdjęcie Joanny Koroniewskiej ze szpitala, fani są wstrząśnięci
-
Fani "M jak miłość" zaleją się łzami. Właśnie przekazano niepokojące wieści ws. uwielbianej gwiazdy
-
Niebywałe, co pokazała Justyna Żyła. Nie pozostawiła złudzeń, fani od dawna podejrzewali
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Dziennik Wschodni