Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Joanna Jabłczyńska przeżyła koszmar, policja musiała interweniować. "Zjawił się pod moim domem"
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 20.07.2023 16:14

Joanna Jabłczyńska przeżyła koszmar, policja musiała interweniować. "Zjawił się pod moim domem"

Joanna Jabłczyńska
Joanna Jabłczyńska opowiedziała nam o stalkerze, fot. Świat Gwiazd, KAPiF

Joanna Jabłczyńska bardzo chroni swojej prywatności. Portalowi Świat Gwiazd udało się jednak szczerze porozmawiać na temat poważnych problemów w jej życiu. Aktorka i radczyni prawna otworzyła się przed naszymi kamerami na temat uporczywego stalkera, jaki nękał ją przez ostatnie dwa lata. Ujawniła nieznane wcześniej szczegóły.

Tylko u nas: Joanna Jabłczyńska zgłosiła stalkera na policję

Jabłczyńska bardzo rzadko ujawnia szczegóły dotyczące jej życia prywatnego. W wywiadach podkreśla, że dom jest jej azylem. Zdecydowała się jednak ujawnić, jak poradziła sobie z nękającym ją stalkerem. Na Instagramie opublikowała zdjęcie postanowienia sądowego, w którym można przeczytać, że natręt został oddany pod dozór policji, otrzymał też zakaz zbliżania się i kontaktowania z Joanną.

W rozmowie z nami aktorka zdradziła znacznie więcej szczegółów. Przede wszystkim okazuje się, że mężczyzna ten nękał ją od około dwóch lat, jednak zdarzenie, jakie miało miejsce w Boże Narodzenie sprawiło, że zdecydowała się zwrócić o pomoc do służb.

Krzysztof Hołowczyc przeanalizował nagranie z Krakowa. Powiedział, co chciał zrobić Peretti

Joanna Jabłczyńska dla Świata Gwiazd: „Borykałam się z tym od dwóch lat”

Z tym problemem się borykałam od dwóch lat. Stał się on poważny w momencie, kiedy ta osoba zjawiła się pod moim domem i to w Boże Narodzenie. To już naprawdę było niemiłe i wtedy zdecydowałam się w końcu, po półtora roku, zgłosić na policję, która bardzo szybko, skutecznie zareagowała wraz z prokuraturą – mówi Światowi Gwiazd Jabłczyńska.

Aktorka dodaje, że ogromnie cieszy się, że służby zastosowały środki zabezpieczające. Ma też nadzieję, że wreszcie w pełni będzie mogła cieszyć się spokojem i prywatnością. Wyznała nam też, jak wyglądały jej kontakty ze stalkerem.

Joanna Jabłczyńska
Joanna Jabłczyńska na premierze “Barbie”, fot. KAPiF

Tylko u nas: Joanna Jabłczyńska opowiada o swoim prześladowcy

Widziałam tego człowieka kilka razy w życiu. Nie znałam go wcześniej zupełnie, nie wiem, dlaczego mnie sobie wybrał. Zamieniłam z nim może dwa zdania w życiu, chyba nawet jedno. I to też proszące o to, że bardzo sobie cenię mój spokój i że nie życzę sobie tego typu najścia. To było jedyne, więc trudno mi powiedzieć o nim cokolwiek. Ale naprawdę, jego działania były bardzo utrudniające życie, więc zastosowano środki zapobiegawcze – mówi nasza rozmówczyni.

Jabłczyńska podkreśliła też w rozmowie ze Światem Gwiazd, jak ważne jest dla niej chronienie swojej prywatności. Przyznaje, że bardzo przydaje się w tym jej wykształcenie i fakt, że jest radczynią prawną.

Oczywiście strzegę jej po prostu bardzo skrzętnie, tych drzwi nie uchylam, bo uchylone drzwi można już wyważyć zgodnie z przepisami. Natomiast jest mi z tym przede wszystkim bardzo dobrze. To jest bardzo świadoma decyzja, bardzo sobie to chwalę. Lubię takie wydarzenia jak te, ale też bardzo lubię wrócić do prawdziwego domu, wielką literą pisanego, gdzie mam swoją prywatność – przyznaje z uśmiechem Joanna.

Joanna Jabłczyńska
Joanna Jabłczyńska, fot. KAPiF
Joanna Jabłczyńska
Joanna Jabłczyńska, fot. KAPiF
Joanna Jabłczyńska
Joanna Jabłczyńska na premierze “Barbie”, fot. KAPiF