Joe Biden poznał drugą żonę po życiowej tragedii. Jill wiele razy odrzucała jego oświadczyny
Joe Biden przeżył w życiu dwie wielkie tragedie. Najpierw śmierć pierwszej żony i córki w wypadku, później – ciężka choroba i odejście syna. W tym drugim przypadku mógł liczyć na wsparcie i miłość drugiej żony, Jill, która trwa przy nim od lat.
Śmierć ukochanego syna sprawiła, że Biden zrezygnował z kandydowania na prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2016 roku. Był wtedy bliski całkowitego wycofania się z polityki. Tylko obietnica, jaką wcześniej złożył Beau sprawiła, że zdecydował się do niej wrócić.
Joe Biden: pierwsze małżeństwo i śmierć ukochanej
Prezydent USA poznał swoją pierwszą żonę jeszcze w czasach studenckich. Neilia Hunter była córką właściciela małej restauracyjki. Para pobrała się w 1966 roku. Mieli troje dzieci: Naomi Christinę, Roberta Huntera i Josepha Robinette'a „Beau” III. Tragedia wydarzyła się w 1972 roku, na krótko przed zaprzysiężeniem polityka na pierwszą kadencję senacką.
Jego rodzina pojechała kupić świąteczną choinkę. Wtedy wydarzył się wypadek samochodowy, w wyniku którego zginęły Neilia i Naomi. Trzyletni Beau i dwuletni Robert Hunter znaleźli się w szpitalu. Joe został zaprzysiężony podczas czuwania przy synu w szpitalu. Był wtedy w koszmarnym stanie psychicznym, a przez kolejne lata wspierała go siostra Valerie.
Joe Biden i Jill Jacobs: początki związku
– Sześć tygodni po tym, jak zostałem wybrany na senatora, moje życie się rozpadło. […] Miałem wrażenie, że Bóg sobie ze mnie zakpił i czułem gniew. Niesamowita więź, która łączy mnie z dziećmi, jest darem, który nie wiem, czybym otrzymał, gdyby nie to, przez co przeszedłem. Wybawiło mnie to, że skupiłem się na synach – mówił po latach w jednym z przemówień.
Trzy lata później poznał Jill Jacobs. Była od niego dziewięć lat młodsza i kończyła studia. W późniejszych wywiadach wspominała, że już po pierwszej randce wiedziała, że poznała dżentelmena. Biden oświadczał się jej pięć razy, zanim ta się zgodziła. Chciała być pewna, że jego dzieci ją zaakceptują. Para pobrała się w 1977 roku. Doczekali się córki Ashley.
Joe Biden: śmierć syna
Synowie Bidena jeszcze po latach odczuwali konsekwencje tragedii z dzieciństwa. Hunter w czasach nastoletnich uzależnił się od narkotyków. Przez lata walczył z nałogiem z bardzo zmiennym szczęściem.
W 2015 roku wydarzył się kolejny dramat: Beau Biden zmarł w wieku 46 lat na nowotwór mózgu. „ Beau był moją duszą, Hunter jest moim sercem. Hunter przeżył trudne chwile, ale walczy” mówił jakiś czas temu Biden w wywiadzie dla magazynu "New Yorker".
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: New Yorker, Vogue