Jolanta Kwaśniewska rozgadała się ws.dzieci Oli. Zdradziła, jaką chciałaby być babcią
Jolanta Kwaśniewska otwarcie podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości i roli, jaką chciałaby pełnić w życiu swojej rodziny. Mówi o byciu babcią.
Świat Oli - Córki Prezydenckiej Pary
Ola Kwaśniewska jest córką Aleksandra i Jolanty, pary prezydenckiej, która od lat stoi na czele publicznych wydarzeń. W 2012 roku zawarła związek małżeński z Jakubem Badachem, utalentowanym kompozytorem, wokalistą oraz producentem muzycznym. Niedawno, z okazji dwunastej rocznicy ślubu, Jakub podzielił się w mediach społecznościowych archiwalnym zdjęciem ze swojego wielkiego dnia.
Bardzo chcieliśmy uniknąć robienia z naszego ślubu sensacji. Ale dość szybko musieliśmy pogodzić się z tym, że tego nie unikniemy. Paradoksalnie, ledwo wyszliśmy ze spotkania z prawnikiem, którego radziliśmy się, jak walczyć o prawo do prywatności, już czytaliśmy, że odwiedziliśmy kancelarię prawną, żeby podpisać intercyzę. Zrozumieliśmy, że to bez sensu - przyznała Kwaśniewska
Teraz życie prywatne Oli stało się tematem otwartych rozmów, gdy Pierwsza Dama postanowiła podzielić się swoimi refleksjami na temat rodzicielstwa córki.
Pierwsza Dama o sytuacji córki
W ostatnim wywiadzie dla programu "Trójkąt polityczny" w TVP Info, Jolanta wyznała, że pragnie, aby Ola doświadczyła radości macierzyństwa.
Troszkę żałuję, tak. Chciałabym być babcią, myślę, że to jest fajna funkcja, ja bym była taką babcią “po bandzie”- powiedziała.
Pierwsza Dama wielokrotnie już udowadniała, że potrafi czerpać radość z życia, nie przejmując się schematami. Jej podejście do potencjalnej roli babci nie jest wyjątkiem. To wyzwanie , które – jak sama mówi – chciałaby podjąć. "Byłabym babcią po bandzie", oznacza, że Jolanta zamierzałaby pełnić tę rolę na swój sposób – z zaangażowaniem, odwagą i humorem, które zawsze ją charakteryzowały.
Pierwsza Dama stanęła także w obronie swojej córki i jej wyborów życiowych, podkreślając, że je rozumie, a one same mogą stanowić inspirację dla innych kobiet.
Widzę, że Ola stała się głosem dla wielu kobiet, które podejmują taką, a nie inną decyzję - wsparła córkę.
Jednak była Pierwsza dama może poczuć się jak babcia. Dlaczego?
Jolanta Kwaśniewska jednak została babcią?
Pierwsza Dama zdradziła również, że zamiast opieki nad wnukami, jej życie wypełnia troska o dwa psiaki. Sama siebie określiła "Lolą", co na Filipinach oznacza babcię.
Jestem “Lolą” dla dwóch psiaków Oleńki: dla Luli i teraz Biby. Czuję się spełniona w roli opiekunki dwóch takich fajnych panienek.
Jej zaangażowanie w życie swoich czworonożnych podopiecznych pokazuje, jak pełna miłości jest w roli opiekunki, niezależnie od tego, czy są to psiaki, czy potencjalne wnuki.