Jolanta Kwaśniewska wspomina spotkanie z Jacksonem

Michael Jackson: oskarżenia i kontrowersje

Michael Jackson do dziś nosi tytuł Króla Popu. Jednak kultowy piosenkarz mierzył się z potężnymi oskarżeniami. Za każdym razem chodziło o przemoc sek*ualną wobec dzieci, do której miało dochodzić na jego willi Neverland Ranch w Los Angeles. Po raz pierwszy w 1993, jednak wtedy sprawa skończyła się na pozasądowej ugodzie na 20 milionów dolarów.

Temat powrócił w 2005, ale wówczas sąd oczyścił go ze wszystkich zarzutów . W 2019 światło dzienne ujrzał dokument “Leaving Neverland” , opowiadający historię mężczyzn, którzy mieli być molest*wani przez piosenkarza. Wygląda na to, że potencjalne ofiary Króla Popu nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. A jak na sprawę patrzy Jolanta Kwaśniewska , która spotkała się z nim w… domu dziecka w Polsce ?

Czy Jolanta Kwaśniewska wierzy w oskarżenia wobec Michaela Jacksona?

Amerykański gwiazdor zmarł 25 czerwca 2009 roku w swojej posiadłości Holmby Hills w Los Angeles. Wczoraj przypadała rocznica tej tragicznej śmierci. Osobisty lekarz piosenkarza próbował go reanimować, jednak wysiłki zdały się na nic. Po wykonaniu sekcji okazało się, że przyczyną zgonu było przedawkowanie profonolu , które wywołało zatrzymanie akcji serca. Do tamtej pory w Polsce zagrał tylko jeden koncert.

Michael wystąpił w Polsce w 1996 roku. Koncert odbył się na lotnisku w Bemowie. Jackson został bardzo ciepło przyjęty przez ówczesną parę prezydencką: Jolantę i Aleksandra Kwaśniewskich. Kiedy zmarł, Pierwsza Dama komentowała w wywiadzie :

Nie wierzę w te wszystkie oskarżenia o molestowanie seksualne. Jackson padł ofiarą ludzkiej zawiści. Ktoś chciał zarobić na nim wielkie pieniądze, wiedząc, że trudno będzie mu się bronić – mówiła Kwaśniewska.

A jak wyglądało ich spotkanie w Domu Dziecka? I o tym wydarzeniu opowiedziała Jolanta, szczegóły poniżej.

Jak Jolanta Kwaśniewska wspomina spotkanie z Michaelem Jacksonem?

Kwaśniewska wyznała, że z Jacksonem spotkała się dwukrotnie . W rozmowie z portalem Fakt opowiedziała o spotkaniu w warszawskim domu dziecka . Zachowanie piosenkarza bardzo zaskoczyło ówczesną Pierwszą Damę.

Raz spędziliśmy razem kilka godzin w domu dziecka na Nowogrodzkiej w Warszawie. To było niesamowite przeżycie. Pamiętam, jak pod domem dziecka kłębił się tłum ludzi. Wszyscy przyszli, by zobaczyć króla popu. To był chyba jedyny moment, kiedy ludzie chcieli choć na moment znaleźć się w sierocińcu. On zaś spędził tam bardzo dużo czasu, pytał o każde dziecko – mówiła Jolanta.

Co więcej, Jackson przywiózł ze sobą prezenty dla każdego z dzieci .

Był takim Piotrusiem Panem, dużym dzieckiem, i taki pozostał do końca swoich dni. I dzieci były dla niego najważniejsze – komentowała Pierwsza Dama.

Kwaśniewska opowiedziała też o tym, jak przez godzinę podpisywał autografy dla chorych maluchów.

Powiedziałam: “Michael, potrzebuję twoich autografów dla dzieci chorych na białaczkę”. I on przez godzinę nie robił nic innego, tylko podpisywał – ogłosiła.

Spodziewaliście się takiej szczodrości?

Źródło: Fakt