Julia Wróblewska trafiła do szpitala. Na szczęście dłuższa hospitalizacja nie była konieczna. "Jak się pogorszy, to będę musiała wrócić"
Julia Wróblewska to gwiazda młodego pokolenia, która często dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego. Gwiazda serialu ,,M jak miłość" ostatnio poinformowała fanów o niespodziewanej wizycie w szpitalu.
Julia Wróblewska to młoda aktorka, która jednak przypłaciła wczesną karierę problemami zdrowotnymi.
O swoich problemach ze zdrowiem psychicznym mówi otwarcie w wywiadach i swoich social mediach.
Ostatnio aktorka podzieliła się z fanami na instastory informacją o mocnym bólu brzucha i wizycie w szpitalu.
Kilka dni temu 22-latka opublikowała niespodziewanie na swoim profilu na Instagramie zdjęcie po powrocie ze szpitala. Przekonuje jednak, że nie jest to nic groźnego.
Problemy zdrowotne Julii Wróblewskiej
Młoda aktorka od dawna musi się zmagać z ciężarem sławy. Już w wieku 8 lat wystąpiła w popularnej komedii romantycznej ,,Tylko mnie kochaj" i od tego czasu kontynuuje przygodę z aktorstwem.
Jej życie jednak dalekie jest od ideału - dwa lata temu publicznie oznajmiła, że zmaga się z problemami psychicznymi i zaburzeniami osobowości. Od tego czasu o wielu aspektach tej choroby mówi otwarcie, chcąc szerzyć wiedzę na jej temat.
Nic więc dziwnego, że wielu obserwujących Julię mogło się przestraszyć, gdy zobaczyli jej zwięzłe instastory, gdzie krótko podała informacje o pobycie w szpitalu.
- Chyba jeszcze nigdy aż tak nie bolał mnie brzuch - napisała - Wypisana z lekami. Zapalenie pęcherza się rozniosło po miednicy. Mam antybiotyk i mam brać paracetamol i nospę, a jak się pogorszy, to wrócić - dodała będąc już w drodze powrotnej.
,,Chyba jeszcze nigdy aż tak nie bolał mnie brzuch"
O dalszym przebiegu powikłań młoda celebrytka również informowała na swoim profilu na Instagramie, już ze swojego łóżka.
- Po kroplówce bolało mniej, ale czuję, że znowu wraca i temperatura mi rośnie. Muszę wytrzymać chociaż 3 dni, zobaczyć, czy antybiotyk zadziała - zdradziła.
- Dopiero zaczęłam chyba gorączkować... Jakoś mi słabo, ale mam dużo leków przeciwbólowych, żeby przetrwać kilka dni, zanim antybiotyk zadziała, więc pewnie dlatego - wyjaśniała fanom.
Choć po zdjęciach ewidentnie widać, że Julia jest w złym stanie niestety musiała się mierzyć także z hejtem i bardzo krytycznymi komentarzami, czym się podzieliła na instastory.
Na pełen nienawiści komentarz odpowiedziała zwięźle.
Klasa
Życzymy aktorce szybkiego powrotu do zdrowia.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Marta Lempart zmaga się z poważnymi problemami. Pomagają jej rodzice
Małgorzata Kożuchowska w różowych włosach. Pokazała zdjęcie sprzed lat
Maciej Dowbor zapomniał o imieninach żony? Joanna Koroniewska zareagowała
źródło: Instagram
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]