Kamil Stoch przeżywa koszmar. Kibice przerażeni tym, co zobaczyli
Kamil Stoch dawno nie znalazł się w tak złej sytuacji, jak teraz. Jeszcze niedawno dzielił się radością w sieci, a teraz niespodziewanie zapadło martwe milczenie. Fani natomiast są wyraźnie przerażeni tym, co dziś zobaczyli. Co dokładnie wydarzyło się w życiu skoczka?
Kamil Stoch: rodzina, kariera
Stoch wychował się i dorastał w miejscowości Ząb, a swoje dorosłe życie związał z Zakopanem. Oczywiście w domu nie ma go przez kilka miesięcy w roku: zawsze do tej pory czekała na niego cierpliwie jego ukochana żona. 7 sierpnia 2010 w kościele na Bachledówce we wsi Czerwienne poślubił Ewę Bilan .
Ewa z wykształcenia jest pedagożką, skończyła Krakowskie Szkoły Artystyczne. Zajmuje się fotografią. Po ślubie przyjęła dwuczłonowe nazwisko Bilan-Stoch . Ukochana skoczka kibicuje mu od lat i razem z nim świętuje jego sukcesy. A tych było niemało. Kamil to pięciokrotny olimpijczyk, trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski i drużynowy brązowy medalista olimpijski z 2018. Na mistrzostwach Polski zdobył w sumie 35 medali, w tym 13 złotych. Jest też rekordzistą Polski w długości skoku narciarskiego: 251,5 m w Planicy w 2017 roku.
Jeszcze całkiem niedawno w mediach społecznościowych Stocha kipiało od radości. Koszmar wydarzył się zupełnie niespodziewanie. Szczegóły poniżej.
Kamil Stoch przed chwilą był pełen nadziei, a teraz?
Na początku listopada Kamil nie posiadał się z radości. Cała kadra skoków narciarskich spędzała bowiem zgrupowanie na Cyprze… ze swoimi ukochanymi . Piotr Żyła balował tam wtedy z partnerką Marceliną Ziętek. Stoch wziął na Cypr swoją żonę.
Zgrupowanie inne, niż wszystkie. Pokój dzieliłem z @ewabilanstoch zamiast z @dawid.kubacki.official, a zamiast kombinezonów, trenowaliśmy w krótkich spodenkach. Pogoda jak z bajki. Takie słoneczne wspomnienia będą ze mną przez cały sezon. Pora wyruszać na śnieg – pisał 11 listopada.
Jak powiedział, tak zrobił. Dwa dni temu, w dzień inauguracji 45. sezonu zimowego Pucharu Świata 2023/24, zamieścił zdjęcie, na którym głowa niemal rozdzieliła mu się na pół, tak szeroki miał uśmiech .
Cześć nowy sezon, cześć Ruka – napisał, dzieląc się entuzjazmem, a fani byli zachwyceni jego uśmiechem.
Niestety, zupełnie niespodziewanie weekend okazał się najczarniejszym momentem w jego życiu od bardzo dawna . Szczegóły poniżej.
Dramat Kamila Stocha. Co się dzieje?
- Jak najczęściej takiego uśmiechu w tym sezonie!
- Jaki piękny uśmiech! Powodzenia jutro.
- Ach, ten uśmiech. Oby sezon darzył samymi pozytywnymi emocjami – pisali fani pod wspomnianym promiennym zdjęciem Stocha jeszcze dwa dni temu.
Teraz na Instagramie skoczka zapadła martwa cisza. Nie tylko on nie zamieszcza już nowych postów: milczą także wierni internauci. Co jest tego przyczyną? Okazuje się, że od piętnastu lat kariery sportowej Kamilowi nie poszło tak koszmarnie źle, jak w ten weekend . Jego porażka ma kilka wyjątkowo bolesnych akcentów.
Kiepsko było już w sobotę, kiedy zajął 43. miejsce. W niedzielę w konkursie startowało 54 skoczków. Odpaść miało tylko czterech z nich, w tym zdyskwalifikowany Decker Dean, więc nikt nie przypuszczał, że w tej czwórce znajdzie się akurat Stoch. A jednak. Kamil Skoczył dziś na zaledwie 87,5 metra. Oznacza to, że nie przebrnął kwalifikacji, zajmując 51. miejsce. Po raz ostatni było tak źle w sezonie 2008/09, kiedy zajął 48. miejsce w Ruce i 46. w Trondheim.
Jeszcze gorzej wypadł inny Polak, Aleksander Zniszczoł, który poszybował na 79 metrów , nie jest to jednak żadne pocieszenie. Bardzo dobrze wypadł za to Piotr Żyła, skacząc na 133,5 metra, co dało mu 5. miejsce.