Kim jest żona Janusza Korwina-Mikke? Dominika jest ponad 40 lat młodsza od męża i robi karierę
Janusz Korwin-Mikke należy do grona najbardziej kontrowersyjnych polskich polityków. Sceptyczne nastawienie społeczeństwa wywołują nie tylko niektóre jego wypowiedzi, ale także decyzje życiowe. Kilkanaście lat temu związał się z o 44 lata młodszą od siebie kobietą. Kim jest Dominika Korwin-Mikke?
Życie prywatne Janusza Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke ma na swoim koncie trzy małżeństwa. Zanim trafił na “tą jedyną” musiał przejść dwa rozwody. Pierwszy raz, sakramentalne “Tak” powiedział Ewie Mieczkowskiej w 1966 roku. Z nią doczekał się dzieci: Krzysztofa i Ryszarda.
Po rozwodzie związał się z Małgorzatą Szmit , z którą ma troje dzieci: Kacpra, Jacka i Zuzannę. Z innego nieformalnego związku ma córkę Korynnę.
Janusz Korwin-Mikke ma przyrodnią siostrę, która pracuje jako tłumaczka – Krystynę. Jego zięciem jest natomiast znany polityk Bartłomiej Pejo.
Kim jest żona Janusza Korwina-Mikke?
Aktualną żoną Janusza Korwin-Mikke jest Dominika Maria Sibiga. Kobieta urodziła się w 1986 roku i jest 44 lata młodsza od męża. W Krakowie skończyła studium aktorskie. Została też magistrem teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Potem ukończyła Uniwersytet Warszawski.
Janusz Korwin Mikke i Dominika Sibiga poznali się w 2009 roku podczas spotkania sympatyków Unii Realnej . Kobieta miała 22 lata, gdy poznała przyszłego męża.
To było dość charakterystyczne. Przechodziłam obok niego takim ciasnym korytarzem i on wtedy do mnie powiedział: "Nie mogę oderwać oczu od pani oczu", na co ja mu odpowiedziałam: "To niech pan nie podrywa". No i się zaczęło – zdradziła w rozmowie z youtuberką Maliną Błańską.
Przed zawarciem małżeństwa urodziła dwoje dzieci Nadzieję i Karola.
Jak wygląda małżeństwo Janusza Korwin-Mikke?
Ludzie często pytają Dominikę, czy nie przeszkadza jej różnica wieku. W jednym z wywiadów odpowiedziała na to pytanie.
Z pewnością ludzie plotkują, szepczą, komentują nasz związek. Wielu osobom to się pewnie nie podoba, uchodzi za nienormalne i dziwne, ale nikt do nas nie podszedł i nie powiedział tego głośno. (...) Nasz związek przestał być szokujący. Janusz młodnieje, ja robię się coraz starsza – mówiła.
Dziennikarz “Faktu” zapytał ją, jakie to uczucie być żoną Janusza Korwin Mikkego? Kobieta przyznała, że świetnie jest mieć kogoś takiego u boku. Powiedziała też, że mąż jest tak pełną energii, że to ona nie nadąża chwilami mu kroku.
Cudownie mieć obok siebie takiego mężczyznę. Z drugiej strony to bardzo intensywne, wymagające życie, bo Janusz jest tak energiczną osobą, że trudno mu dotrzymać kroku. Niedawno powiedział o mnie, że to ja jestem energiczna. I z jednej strony tak jest, ale z drugiej strony to właśnie on narzuca bardzo szybkie tempo naszemu życiu – mówiła “Faktowi”.
Kobieta jeszcze przed związkiem z Korwinem-Mikke zajmowała się polityką. Kiedy chciała wrócić do tej profesji, napotkała jednak wiele przeszkód.
Teraz wcale nie jest mi łatwiej niż przed małżeństwem. Moje nazwisko jest dla mnie problemem. Gdybym dostała lepsze miejsce na liście, to wtedy pojawiłyby się głosy, że zostało mi to załatwione, bo jestem żoną – zaznaczyła.
