Liam Payne nie żyje. Co jego dziewczyna robiła w czasie tragedii? Internet obnażył przykrą prawdę
Liam Payne nie żyje. Były wokalista One Direction zginął w Argentynie w wieku 31-lat. Gdzie w tym czasie była jego dziewczyna, Kate Cassidy? Internet ujawnił przykrą prawdę.
Liam Payne nie żyje
W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego agencja Reuters poinformowała, że Liam Payne nie żyje.
31-letni piosenkarz przyleciał do Buenos Aires, stolicy Argentyny na początku października, aby wziąć udział w koncercie innego byłego kolegi z zespołu, Nialla Horana, który odbył się 2 października w Movistar Arena.
Do Ameryki Południowej wybrał się z ukochaną. Kate wróciła do Stanów Zjednoczonych kilka dni przed tragedią.
Jak doszło do tragedii?
16 października znaleziono Liama Payne'a martwego przed hotelem Casa Sur, w którym przebywał. Do zdarzenia doszło około godziny 17. Jak podaje “La Nacion”, komisariat policji otrzymał telefon z hotelu, w którym zgłoszono, że Brytyjczyk spadł z trzeciego piętra na wewnętrzny dziedziniec lokalu.
Co robił Liam Payne przed śmiercią?
Jak donosi TMZ, tuż przed śmiercią zachowanie wokalisty nie należało do tych, które można nazwać “normalnymi” . Muzyk miał być bardzo rozdrażniony, agresywny nawet - w hotelowym pokoju słuchać było hałasy i odgłosy niszczenia przedmiotów:
"zachowywał się nieprzewidywalnie w holu hotelowym i roztrzaskał swojego laptopa" - czytamy w artykule tabloidu
Pracownicy, wystraszeni zachowaniem Liama, wezwali do hotelu policję. Obawiali się, że artysta mógł być pod wpływem substancji psychoaktywnych, na co wskazywały jego akcje oraz nastrój. Niestety, policja nie zdążyła dojechać na miejsce - chwilę później na wewnętrznym dziedzińcu hotelu rozległ się huk, a ciało Liama odkryto parę minut później.
Wezwani na miejsce ratownicy nie zdołali przywrócić funkcji życiowych.
Liam Payne nie żyje. Gdzie była Kate Cassidy?
Chociaż Liam wyjechał do Argentyny ze swoją ukochaną, Kate Cassidy, dziewczyny nie było u jego boku w chwili tragedii. Gdzie się podziewała?
Na swoim TikToku opublikowała rolkę z podróży - okazuje się, że ukochana zmarłego tragicznie wokalisty opuściła przytulny hotel kilka dni przed wypadkiem.
W nagraniu Kate wyjaśniła, że planowali zostać w Argentynie jedynie na pięć dni, ze względu na koncert. Ich wyjazd przedłużył się jednak do dwóch tygodni i musiała wracać do domu. Nagranie opatrzyła jednym zdaniem:
Jestem taka szczęśliwa, że wróciłam do słonecznego stanu
Kate i Liam byli ze sobą z krótkimi przerwami od 2022 roku - to wtedy, w listopadzie, do sieci trafiły pierwsze zdjęcia pary. Zerwali ze sobą w maju 2023 roku, ale po miesiącu odnowili znajomość.
Nagranie z infolinii 911 z polskim tłumaczeniem poniżej.