Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Lisa Marie Presley do końca nie poradziła sobie ze śmiercią syna. "Nic nie jest w stanie uśmierzyć bólu"
Natalia Cieślak
Natalia Cieślak 13.01.2023 16:59

Lisa Marie Presley do końca nie poradziła sobie ze śmiercią syna. "Nic nie jest w stanie uśmierzyć bólu"

Lisa Marie Presley
fot. CHRIS DELMAS / AFP / East News

Lisa Marie Presley zmarła wieku 54 lat, jej śmierć była spowodowana zatrzymaniem akcji serca. Córka legendy rock'n'rolla, Elvisa Presleya trzy lata wcześniej straciła ukochanego syna, Benjamina Keougha. Zrozpaczona gwiazda do końca nie poradziła sobie ze śmiercią najstarszego syna. Wokalistka i aktorka była jedynym dzieckiem legendy, Elvisa Presleya, który zmarł wieku 42 lat na atak serca. Była również jego jedyną spadkobierczynią. Lisa Presley po swojej śmierci osierociła córkę Riley Keough, której doczekała się z muzykiem i autorem tekstów, Dannym Keoghem. Zostawiła również bliźniaki Finley i Harper, których ojcem jest jej były mąż Michael Lockwood. Jej najstarszy syn zmarł zaś w 2020 roku. 

Lisa Marie Presley zmarła dwa dni po pojawieniu się na gali Złotych Globów

Córka Elvisa pojawiła się na gali rozdania Złotych Globów zaledwie dwa dni przed swoją śmiercią. Towarzyszyła jej mama i była żona legendy rock'n'rolla – Priscilla Presley. Obie panie kibicowały aktorowi Austinowi Butlerowi, który otrzymał statuetkę za najlepszą rolę męską w filmie "Elvis". Amerykańskie media już wtedy pisały, że piosenkarka wyglądała "niepewnie" i "słabo". Lisę rzadko można było spotkać na wydarzeniach branżowych czy czerwonych dywanach. Miało to związek z tragedią, która spotkała ją niespełna trzy lata temu. Pomimo jej nie najlepszego wyglądu podczas gali, nikt nie spodziewał się, że kilka dni później pojawi się informacja o śmierci. 

Wnuczek Elvisa Presleya zmarł wieku 27 lat 

W 2020 roku świat obiegła bowiem informacja o samobójstwie najstarszego syna Lisy Presley. Tragedia miała miejsce w domu należącego do jego matki, Benjamin Keough zmarł zaś na skutek postrzału w klatkę piersiową. Wokalistki nie było wówczas wtedy na miejcu.  Presley i jej syna łączyła silna i wyjątkowa więź, nigdy nie ukrywała też, że mają bliskie relacje. Wokalistka wyznała nawet, że wykonali sobie wspólne tatuaże. Śmierć Benjamina mocno nią wstrząsnęła, przez co odsunęła się od świata mediów. Ostatni post na Instagramie, który opublikowała Lisa, był dedykowany jej zmarłemu synowi w związku z narodowym dniem świadomości żałoby.

W ubiegłym roku magazyn "People" opublikował fragment tekstu autorstwa Presley, w którym przyznała, że nie pogodziła się ze śmiercią swojego syna. Stwierdziła bowiem, że "obwinia się o nią każdego dnia".

Żałoba nie jest czymś, co mija po roku czy latach. Żałoba to coś, co nosimy w sobie do końca życia, niezależnie od tego, co twierdzą przedstawiciele różnych kultur. Nigdy się z tym nie "godzimy", nigdy nie "idziemy dalej", kropka. Nic, powtarzam, nic nie jest w stanie uśmierzyć tego bólu, ale znalezienie bratniej duszy może pomóc w poradzeniu sobie z samotnością – pisała Lisa Marie Presley dla magazynu "People".

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz

  3. Powalające doniesienia na temat byłej żony Macieja Kurzajewskiego. Paulina Smaszcz podjęła decyzję

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!