Magdalena Stępień przerwała milczenie i zabrała głos nt. relacji z Marcinem Hakielem. "Przeraziło mnie to wszystko"
Magdalena Stępień postanowiła przerwać milczenie po plotkach na temat jej bliskiej relacji z Marcinem Hakielem, które w ostatnich dniach zalały sieć. Wypowiedź modelki jest bardzo intrygująca.
Marcin Hakiel i Magdalena Stępień. W sieci zahuczało od plotek
Marcin Hakiel wkrótce po rozwodzie z Katarzyną Cichopek, zaczął spotykać się z tajemniczą Dominiką. Tancerz konsekwentnie unikał ukazywania twarzy swojej ukochanej w swoich mediach społecznościowych.
O kobiecie zdążyliśmy dowiedzieć się niewiele, ale według plotek, które od kilku dni krążą po sieci, sprawa związku ma być już podobno nieaktualna. Co więcej, niektóre z portali zaczęły spekulować, że były mąż gwiazdy “M jak miłość” nawiązał relację z Magdaleną Stępień .
Magdalena Stępień zabiera głos
W związku z coraz większą ilością spekulacji w sieci, Magdalena Stępień postanowiła przerwać milczenie . Na swoim Instagramie zamieściła nagranie, w którym podzieliła się refleksją na temat sytuacji.
Wielu z was zauważyło, że jest mnie o wiele mniej na Instagramie niż wcześniej, ale patrząc na to, co się dzieje wokół mojej osoby, nie tylko mojej, ale również Marcina, szczerze przeraziło mnie to wszystko i musiałam to sobie poukładać. Ogólnie jestem przerażona tym, co dzieje się w obecnych czasach, że ludzie z show-biznesu są tak obserwowani, że każdy ich krok jest śledzony, że nie możemy żyć swoim życiem - stwierdziła modelka.
Magdalena Stępień i Marcin Hakiel przyjaciółmi?
Wkrótce później na profilu Magdaleny Stępień pojawiło się kolejne pełne emocji oświadczenie, z którego dowiedzieć możemy się, że relacja z Marcinem Hakielem jest czysto przyjacielska .
Żadna moja relacja ani Marcina nie pojawiła się specjalnie, aby podsycić rzekomy romans, o którym tak rzetelnie się rozpisujecie od kilku dni (…) W dzisiejszych czasach osoba publiczna już nie może mieć przyjaciół , wspólnych znajomych? Serio? Wszystko od razu musi świadczyć o związku? - dopytywała gwiazda.
Zobacz zdjęcia: