Małgorzata Rozenek z samego rana zaserwowała fanom taki widok. Nie kryje dumy

Małgorzata Rozenek chwali się swoją figurą. Pokazała umięśniony brzuch

Nagrania z sali treningowej regularnie pojawiają się na Instagramie u prowadzącej “Dzień dobry TVN”. Dziś z rana opublikowała zdjęcie, na którym zaprezentowała wypracowaną formę. Pod postem zdradziła również sekret swojego rewelacyjnego wyglądu, a mianowicie pochwaliła się, że nie je mięsa, przez co czuje się o niebo lepiej.

– Najlepsza dieta? #vege. Niejedzenie mięsa to najlepsze co mogło mi się przytrafić, każdemu bardzo polecam nawet okresowo. To uczucie lekkości, które towarzyszy diecie wegetariańskiej powoduje, że chce Ci się latać. Wiosna to dobry czas na rozpoczęcie tej przygody – napisała pod swoim postem "Perfekcyjna pani domu".

Internauci zarzucają Rozenek, że dodaje zdjęcia jak nastolatka

Pod odważnym selfie z odkrytym brzuchem pojawiło się mnóstwo komentarzy, jedni podziwiają figurę prezenterki, a drudzy uznali, że zdjęcie jest niestosowne do jej wieku.

– Nie jesteś petardą, nie wyglądasz obłędnie. Takie selfie z brzuszkiem to dla nastolatek pani Małgorzato !

– Za chudo trochę , gdyby nie ten botox, na twarzy to strasznie lat by dodało.

– Namawianie kogokolwiek do jakiejkolwiek diety nie powinno mieć miejsca.

Niektóre internautki postanowiły skomplementować figurę 44-latki i podzielić się swoimi doświadczeniami z dietą vege. Okazuje się, że niejedzenie mięsa stało się bardzo popularne ostatnim czasem.

– Piękna Figura! Totalny sztos! Ale nie oszukujmy się, to praca trenera Personalnego, Dietetyka, Kucharki, 1 000 000 zabiegów kosmetycznych i pielęgnacyjnych. Gdyby każda z nas miała dostęp do takich luksusów i czas, z pewnością wiele Lasek wyglądałoby podobnie.

– Piękna figura. Ja właśnie jestem na vege, chce stopniowo ograniczać jedzenie mięsa – czytam pod postem prezenterki.

Małgorzata Rozenek wyeliminowała z diety trzy produkty

Idealna figura wiąże się z ogromem pracy i różnych wyrzeczeń. Rozenek wspomniała o produktach, których unika, by utrzymać dobrą figurę i przede wszystkim być zdrowym. Przypominamy, że trzyletni syn Henry również stosuje dietę rośliną.

– Cukru, mięsa i alkoholu. To są trzy rzeczy, których wyeliminowanie jest przepisem nie tylko na zdrową sylwetkę, ale przede wszystkim na zdrowie. […] Cukier jest tragiczny, alkohol dla kobiety, która jest po 30-stce i ma jakieś wypełniacze na twarzy, to już w ogóle jest tragedia. No i mięso. Mięso wbrew pozorom zabiera nam siłę, a nie ją daję – mówiła prezenterka w rozmowie dla Jastrząb Post.