Martyna Wojciechowska spotkała się z adoptowaną córką. Rozczulający widok
Martyna Wojciechowska z radością podzieliła się tym, kto zagościł w jej skromnych progach. Pięć lat temu adoptowała Kabulę — wyjątkową dziewczynę z Tanzanii, która teraz zawitała w Polsce. Szczęściu podróżniczki nie ma końca. Od razu zwróciła się do fanów z gorącą prośbą.
Martyna Wojciechowska to postać, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Polska podróżniczka odwiedziła już setki krajów, była w miejscach, gdzie mało kto postawił stopę . Teraz gwiazda podzieliła się radosną wieścią. Właśnie przyjechała do niej Kabula Nkalango, wyjątkowa dziewczyna z Tanzanii... którą adoptowała przed pięciu laty .
Martyna Wojciechowska adoptowała Kabulę 5 lat temu. Oto co wiemy o podopiecznej gwiazdy
Osiem lat temu na drodze słynnej podróżniczki stanęła 23-letnia Kabula Nkalango. Martyna Wojciechowska kręciła wówczas materiał w Tanzanii. Dziewczyna zmaga się z albinizmem, który w jej kraju uważany jest za przekleństwo i wywołuje agresję. Do tego stopnia, że bohaterka stała się obiektem "polowań".
Historia dziewczyny poruszyła gwiazdę do tego stopnia, że już trzy lata później została jej prawną opiekunką. Dziennikarka wraz z fundacją "UNAZWEZA" wybudowała na miejscu schronisko, gdzie młoda kobieta i jej podobni mogli nareszcie poczuć się bezpiecznie. Dwa lata temu w "domu dla młodzieży z albinizmem" zamieszkali jej podopieczni — m.in. Regina, Tatu, Felista i Agnes. Obecnie Kabula, która stała się niejako "matką chrzestną fundacji" obecnie uczy się prawa. Już na samym początku znajomości z podróżniczką wyznała, że pragnie w przyszłości zostać prawnikiem, aby móc pomagać i chronić osoby słabsze i wykluczone ze społeczeństwa.
Podopieczna Wojciechowskiej prowadzi także kanał na YouTube, gdzie może dzielić się ze światem swoją pasją — śpiewem. 23-latka ma niezwykły talent.
Dziennikarka niejednokrotnie podkreślała, jak ważne jest, by osoby publiczne — gwiazdy i celebryci — stanęły na straży ochrony praw człowieka. W maju na jej profilu pojawił się post, w którym jasno sprecyzowała, jaki jej zdaniem cel ma popularność. Nie ma wątpliwości, że podróżniczka aktywnie wdraża swoje ideały w życie.
Martyna Wojciechowska nareszcie spotkała się z adoptowaną córką. Zwróciła się do fanów
Teraz Martyna Wojciechowska podzieliła się wspaniałą wiadomością. Kabula właśnie przyjechała do Polski i zagościła w jej progach. Po długiej przerwie kobiety nareszcie mogły się spotkać i spędzić ze sobą trochę czasu.
– Kabula jest w Polsce! Przyjechała tu na krótkie wakacje, ale… To nie będą tylko wakacje, bo wspólnie pracujemy nad spełnieniem Jej kolejnego marzenia! – ogłosiła entuzjastycznie podróżniczka.
Okazuje się, że podopieczna i jej adopcyjna matka planują współpracę, choć jeszcze nie ujawniły, jaki projekt postanowiły podjąć. Pewne jest jednak, że 30-latka wprowadziła do domu gwiazdy zupełnie nową energię i z pewnością została przywitana jak królowa — nie tylko przez swoją opiekunkę, ale nawet jej koty!
– Ta dziewczyna to niekończąca się inspiracja dla mnie i dla wielu osób, idzie przez życie jak burza, pracuje bardzo ciężko na swoje sukcesy i potrafi wspaniale wykorzystać szanse, które dostaje od losu. Spodziewajcie się, że przez najbliższe dni będzie się tutaj sporo działo! – zapowiada Wojciechowska.
Prowadząca "Kobiety na krańcu świata" zwróciła się też do fanów z ogromną prośbą. Chcąc uczynić pobyt Kabuli możliwie przyjemnym i pełnym wrażeń, gorąco zaapelowała o propozycje ciekawych miejsc i lokali, gdzie obie będą mogły zjeść, wypić, a przede wszystkim — dobrze się bawić. Na lawinę odpowiedzi nie trzeba było długo czekać.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Roznerski pokazał najważniejszą kobietę w życiu, fani znają ją doskonale. "To jest miłość"
-
Gwiazda TVN dokonała coming outu, pokazała swoją dziewczynę. Nie mogła spodziewać się takiej reakcji Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Viva!