Michał Wiśniewski skazany na więzienie! Właśnie zapadł wyrok
Michał Wiśniewski ma problemy z prawem. Po kilkuletniej walce o niewinność usłyszał wyrok. Sąd skazał artystę na więzienie.
Michał Wiśniewski ma problemy z prawem
W październiku 2021 roku Michał Wiśniewski usłyszał zarzuty dotyczące "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości" w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej (SKOK) w Wołominie. Podobno wokalista przedstawił “nierzetelną dokumentację w celu uzyskania pożyczki” oraz “podał nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela”. Pożyczka oscylowała wokół – rzekomo nigdy nie spłaconej – kwoty w wysokości 2,8 mln złotych.
Obrońca artysty zapewniał, że ten uzyskiwał wskazane przed bankiem dochody, a problemy finansowe pojawiły się później. Sam Wiśniewski wydał oświadczenie, w którym zaapelował do mediów, by nie ucinały jego nazwiska i nie zasłaniały mu twarzy.
Do postawionych mi, zgodnie z prognozami mediów, zarzutów nie przyznałem się – napisał wokalista.
W tym samym komunikacie zaapelował do sądu, by sprawa została jak najszybciej wyjaśniona:
Myślę, że w interesie moim, jak i prokuratury jest jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy. Proszę o nienękanie mnie i mojej rodziny, jednocześnie dziękując przyjaciołom za wsparcie
Dwa lata później, 26 października, Michał stawił się w sądzie, by znów złożyć zeznania. Po czterech dniach usłyszał wyrok, który nie okazał się dla niego korzystny.
Jak Michał Wiśniewski się tłumaczył?
Michał po ubiegłotygodniowym spotkaniu w sądzie zapewniał, że jest niewinny. W rozmowie z Pudelkiem powiedział:
Nastrój po rozprawie jest bardzo dobry, bo — powtarzam to po raz kolejny — ja jestem niewinny. Poza tym nie mam zbyt wiele do powiedzenia, bo ta sprawa wydarzyła się blisko 20 lat temu, a ja zostałem publicznie skazany już wtedy, kiedy postawiono mi zarzuty
Dziś wokalista usłyszał wyrok. Zanim to nastąpiło, tak tłumaczył się w sądzie:
Chcąc wyłudzić te pieniądze, to zabrałbym je, a nie włożył w klub i remont (...) Sprawa SKOK Wołomin jest sprawą powszechnie znaną i myślę, że jestem idealną twarzą do tego (....) Największym jej bohaterem i gwiazdą jest jednak osoba, która do tego incydentu dopuściła — Piotr P. (jeden z głównych podejrzanych w tzw. aferze finansowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie— przyp. red) (...) Niczego nie ukradłem (...) Wyrok skazujący byłby absolutnie niesprawiedliwy i błędny.
Michał Wiśniewski skazany. Wyrok sądu
Jak donosi “Fakt”, w poniedziałek 30 października w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga Michał Wiśniewsku usłyszał, że jest winny zarzucanych mu czynów. Sąd wymierzył mu karę 1,5 roku więzienia, grzywnę w wysokości 80 tysięcy zł i nakazał pokrycie kosztów procesowych.
Sąd uznał, że nie budzi najmniejszej wątpliwości, że oskarżony wypełnił wszystkie czyny zarzucane mu w akcie oskarżenia.
Wyrok jest nieprawomocny. Wiśniewski już zapowiedział, że się od niego odwoła:
Ja nie zataiłem żadnych informacji (...) Jestem niewinny. Nie dopuściłem się, ani jednego z zarzucanych mi czynów — zaznaczał w sądzie Michał Wiśniewski (zgadza się na podanie nazwiska), cytowany przez PAP.
Na temat decyzji sądu wypowiedział się także adwokat artysty :
W ciągu tygodnia zostanie złożony wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku. Będziemy składać wnioski apelacyjne. Klient konsekwentnie nie przyznaje się do winy i trudno w odczuciu obrony, aby mu tę winę przypisywać. Tę kwestię będzie ewentualnie rozpatrywał sąd apelacyjny/ Kara 1,5 roku po 17 latach od przypisanego aktem oskarżenia czynu dla osoby niekaranej może się w ocenie niektórych jawić jako surowa – powiedział po rozprawie mecenas Michał Orlikowski.
Michał na poprzedniej rozprawie obiecał przedstawić dowody potwierdzające jego niewinność:
Poddam to na pewno do dyskusji publicznej, jak wszystko się zakończy, opublikuję dowody i nie pozostawię tego bez echa.
Wokalista nagrał też oświadczenie wideo. Publikujemy je poniżej.