"Mógłby dostać Nobla". Legenda polskiej literatury nie żyje. Paweł Huelle miał 66 lat

Paweł Huelle nie żyje

Paweł Huelle nie żyje. Pisarz, poeta i wykładowca uniwersytecki, zmarł w wieku 66 lat. Nazywano go "jednym z pierwszych gdańskich intelektualistów, którzy odważyli się mówić o powikłanej historii miasta".

Informację o jego odejściu podała "Gazeta Wyborcza". Przyczyny śmierci pisarza.

Paweł Huelle nie żyje. Wiek i przyczyny śmierci

Paweł Huelle zmarł w wieku 66 lat. W ubiegłym roku uroczyście obchodził swoje 65. urodziny w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" informację o śmierci pisarza potwierdziły osoby z jego bliskiego otoczenia.

Pisarza pożegnała między innymi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Paweł Huelle odszedł, ja wierzę, że do lepszego świata… Pokazywał nam Gdańsk, świat, ludzi, takimi, jakimi jesteśmy. Już brakuje tych nienapisanych książek. Dziękuję i do zobaczenia! — napisała na Twitterze.

Paweł Huelle był mężem malarki Idy Łotockiej-Huelle, członkini-założycielki "Grupy Apellesa". Nie podano do wiadomości publicznej przyczyn jego śmierci.

Kim był Paweł Huelle?

Paweł Huelle był pisarzem, poetą i wykładowcą uniwersyteckim. Autor m.in. powieści “Weiser Dawidek”, “Mercedes – Benz. Z listów do Hrabala”, “Ostatnia Wieczerza”, “Śpiewaj ogrody”.

Był dramaturgiem z krwi i kości. Podejmował się karkołomnych zadań, ale jemu się one udawały. W listopadzie ubiegłego roku prowadziłem z nim spotkanie. Był w bardzo dobrej formie - wspomina go przyjaciel Krzysztof Babicki, dyrektor Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni w rozmowie z Wyborczą - […] Gdyby nie zaniedbał paru rzeczy w życiu, mógłby dostać Nobla.

W sieci nie brakuje wyrazów współczucia i pożegnań. Literacka Polska w żałobie.