Monika Richardson otrzymała przykrą wiadomość od internautki, chodzi o Cichopek
Monika Richardson była jedną z osób, które zabrały głos w sprawie ostatniej afery wokół związku Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Dziennikarka z pewnością była przygotowana na słowa krytyki, jednak tak ostrej reakcji raczej się nie spodziewała. Internautka nie żałowała słów, wypaliła do niej, padły przykre słowa.
Choć od głośnego "coming outu" duetu Cichopek-Kurzajewski minęło już 10 dni, afera wciąż wydaje się rozrastać i pozyskiwać nowe wątki. Wygląda na to, że jeden z nich rozkręciła sama Monika Richardson, zabierając głos w sprawie pary z TVP i nie szczędząc jej przykrych, boleśnie realistycznych wizji. Teraz otrzymała ostrą odpowiedź.
Monika Richardson podsumowała relację Cichopek i Kurzajewskiego. Internautka nie wytrzymała
Na przestrzeni ostatnich dni liczne gwiazdy zabierały głos w sprawie afery, która w ostatnich dniach wywołała zamieszanie porównywalne do głośnego rozstania z marca tego roku. Katarzyna Cichopek zdecydowanie ( choć wbrew woli ) króluje w mediach, a wraz z nią jej nowy partner, Maciej Kurzajewski i jego była żona, Paulina Smaszcz.
Internauci znów są podzieleni, podobnie jak celebryci. Za zakochanymi wstawiają się oczywiście koledzy i koleżanki z TVP, choć przyznają, że ich również martwi los pary. Znacznie mniej wyrozumiała była Monika Richardson.
Prezenterka zwróciła szczególną uwagę na wywiad, którego dwójka prowadzących udzieliła w "Pytaniu na śniadanie" już dzień po ujawnieniu związku. Część widzów uznała, że był to naprędce wymyślony zabieg, robienie dobrej miny do złej gry. Zdaniem gwiazdy "Europa da się lubić" niestety się to nie udało.
– Uważam, że stało się źle i nieprofesjonalnie. Po prostu wyszło niezręcznie. Na pewno taki wywiad nie wpłynął dobrze na jej wizerunek […] Mam problem na przykład z buziakiem. To był bardzo zły ruch. Uważam, że Kasia i Maciek strzelili sobie w kolano i teraz ludzie nie dadzą im żyć – mówiła w "Faktach".
Monika Richardson doprowadziła internautkę do szału. Padły mocne słowa
Biorąc pod uwagę, jak bardzo opinię publiczną podzieliły ostre wypowiedzi Pauliny Smaszcz , czy komentarz Edyty Górniak, Monika Richardson z pewnością była przygotowana, że i na nią może spaść odpowiedzialność za własne słowa.
Jednak wiadomość, którą otrzymała od internautki krótko po udzieleniu wypowiedzi, nie była zwykłą krytyką opinii... lecz hejtem. Rozwścieczona do wszelkich granic kobieta, zaciekle broniąc zakochanych z TVP nie zawahała się użyć przykrych momentów z przeszłości dziennikarki , by w nią uderzyć.
– Kim pani jest, żeby oceniać Maćka i Kasię, no kim?! Pani jest potworem, bo rozbija pani małżeństwa, w związku z Zamachowskim, który miał 4 czy 5 dzieci, gdzie pani sumienie! Jest pani zerem! I nie powiem, kim jeszcze, także oceniać pani może swoje pi******* życie! – wygarnęła w emocjach.
Prezenterka nie kryła rozbawienia. Z udawanym żalem skomentowała rozgorączkowaną wiadomość, przy okazji pozwalając sobie na małą kpinę z błędów ortograficznych. Okazało się jednak, że treść, którą otrzymała była jedynie wybuchem emocji po serii wyrazów niezadowolenia w mediach, a rozjuszona internautka nie powstrzymała się też od publicznych komentarzy.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.