Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > Na scenę podczas Oscarów wprowadzono żywe zwierzę. Widzowie nie kryją oburzenia. "Biedactwo"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 13.03.2023 10:11

Na scenę podczas Oscarów wprowadzono żywe zwierzę. Widzowie nie kryją oburzenia. "Biedactwo"

Jimmy Kimmel
fot. Rex Features/East News

Oscarowy” wieczór to nie tylko piękne kreacje i filmowe wyróżnienia, ale również wiele wpadek. Miliony internautów oglądało relacje na żywo oraz komentowało każdy element wieczoru. Jedna sytuacja wzbudziła w nich oburzenie.

Widzowie na całym świecie byli świadkami niespodziewanego gościa podczas 95. ceremonii wręczenia Oscarów. Pomysł prowadzącego nie przypadł im do gustu.

Oscary 2023: Jimmy Kimmel wprowadził na scenę osła

Prowadzącym galę został słynny amerykański prezenter talk-show, Jimmy Kimmel. Od samego początku widzowie mogli przygotować się na masę żartów i kąśliwych uwag ze strony mężczyzny.

W pewnym momencie gwiazdor pojawił się na scenie wraz z żywym osiołkiem, który był gwiazdą jednego z nominowanych filmów do Oscarów "Duchów Inisherin". Choć pojawienie się zwierzęcia wywołało salwę oklasków wśród zgromadzonych gwiazd, internauci nie pałali takim entuzjazmem.

Kto z Polski zdobył Oscara? Dla jednego z laureatów gala skończyła się... w areszcie

Internauci grzmią w mediach społecznościowych

Nagranie z “oscarowego” wieczoru z udziałem osiołka wywołało spore zamieszanie w mediach społecznościowych. Internauci podkreślają stres zwierzęcia oraz hałas, któremu został poddany podczas gali.

Ten zwierzak był zestresowany. Tak się nie robi.

— Biedactwo. Hańba Oscarom — komentowano.

W sprawę zaangażowała się również organizacja zajmująca się prawami zwierząt PETA, która w mediach społecznościowych skrytykowała organizatorów gali.

Wstyd, że Jimmy Kimmel i Oscary wykorzystali tego osiołka jako rekwizyt. To osiołek Jenny potrzebuje emocjonalnego wsparcia — przekazano.

Zwierzę było gwiazdą jednego z nominowanych filmów

Pojawienie się osiołka na scenie nie było przypadkowe. Jenny była gwiazdą jednego z wyróżnionych filmów "Duchy Inisherin". Gdy tylko pojawiła się przed zgromadzonymi, kamerzyści pokazali na ekranie Colina Farrella, który miał okazję współpracować ze zwierzęciem.

Aktor nie był w stanie wyjść z zaskoczenia i zachwytu pojawieniem się członkini obsady. Niestety ten entuzjazm nie pojawił się u widzów przed ekranami. Na długo zapamiętają oni kolejną wpadkę Oscarowego wieczoru.

Zobacz zdjęcia:

Jimmy Kimmel EA.jpg
fot. Rex Features/East News

Zapraszamy na naszego Instagrama