Janusz Weiss doczekał się dzieci dopiero po 60. "Z pierwszą żoną ich nie miałem"
Informacja o śmierci Janusza Weissa była ciosem dla całej branży dziennikarskiej i show-biznesowej. Założyciel Radia ZET, kultowy radiowiec i artysta kabaretowy zmarł w wieku 74 lat. Jego odejście jest ciosem nie tylko dla fanów, ale też rodziny: drugiej żony i dwóch niepełnoletnich synów.
Dziennikarz zmarł po walce z ciężką chorobą. Choć jego życie było pełne sukcesów, na dzieci musiał poczekać wiele lat. Jego synowie urodzili się dopiero kiedy był już po sześćdziesiątce. Co dało mu życie rodzinne?
Janusz Weiss: pierwsza żona, śmierć ukochanej
Pierwszą żonę poślubił w 1974 roku. Jego związek z Grażyną był trwały i pełen miłości. Ich dom był zawsze otwarty dla przyjaciół. Niestety ich szczęście przerwała jej śmierć w 2005 roku. Nie doczekali się dzieci. W „Gazecie Wyborczej” Anna Bikont wspominała:
– Mieszkanie Grażyny i Janusza było jednym z tych fantastycznych, zaprzyjaźnionych z TM-em mieszkań, gdzie zawsze, o każdej porze dnia i nocy, mogliśmy przyjść niezapowiedziani, a do tego jeszcze Grażyna pysznie nam gotowała. Ciążówki, które nam uszyła, przepiękne, długie do ziemi, z kolorowych patchworków, były bodaj najbardziej ekstrawaganckimi ubraniami noszonych wówczas w Warszawie – mówiła ze wzruszeniem.
Prowadzące "Dzień Dobry TVN" zamarły, Ostrowska rzuciła wulgaryzmem. Nie dało się "wypikać". "Już cię nie zaproszą"Janusz Weiss późno został ojcem
Śmierć pierwszej żony była ciosem dla Weissa. Na szczęście w jego życiu pojawiła się druga kobieta, Masza. Para nie tylko wzięła ślub, ale też doczekała się dwóch synów: Jana i Maksymiliana.
Przed dziennikarzem otworzył się całkiem nowy etap życia. Późne rodzicielstwo było wielkim wyzwaniem, ale przede wszystkim wielką radością. Pierwszy z chłopców urodził się bowiem, kiedy Weiss miał sześćdziesiąt lat, a drugi dwa lata później.
Janusz Weiss o synach
Jan urodził się w 2008 roku, Maksymilian w 2010. Dziesięć lat temu, kiedy obaj byli jeszcze mali, ich ojciec udzielił wywiadu, w którym opowiedział, co dało mu rodzicielstwo. Nie krył wielkiej radości.
– Z Maszą późno postaraliśmy się o dzieci. Z pierwszą żoną ich nie miałem. Bardzo przyjemnie jest mieć dzieci. Dzięki chłopcom częściej się uśmiecham, są zabawni – mówił Weiss w programie TVN „Kulisy sławy”.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Viva!, „Kulisy sławy” TVN, Gazeta Wyborcza
