Natasza Urbańska szczerze o swoim uzależnieniu. Mało kto wiedział, że boryka się z takim nawykiem
Natasza Urbańska dołączyła do coraz dłuższej listy gwiazd, które odważyły się opowiedzieć publicznie o swoim uzależnieniu. Aktorka boryka się z problemem pochłaniającym czas, który chciałaby poświęcić rodzinie.
Natasza Urbańska supergwiazdą
Natasza Urbańska to istny show-biznesowy człowiek renesansu. Gwiazda jest nie tylko wziętą aktorką i doskonałą tancerką, ale również niezwykle utalentowaną piosenkarką. Swoją karierę zaczynała 30 lat temu występami w Studio Buffo.
W ostatnim czasie podziwiać mogliśmy ją m.in. w cieszącej się popularnością na całym świecie trylogii “365 dni”, w której wcieliła się w intrygującą Annę, dawną miłość uwodzicielskiego Massimo.
Natasza Urbańska zmaga się z uzależnieniem
Niestety, również w bajkowym życiu Nataszy Urbańskiej pojawiać potrafią się problemy. W jednym z ostatnich wywiadów aktorka zdradziła, że zmaga się z uzależnieniem od telefonu komórkowego , które jest coraz powszechniejszą bolączką współczesności.
Staram się to balansować, jednak ten telefon cały czas jest w ręku i zdaję sobie sprawę, że jestem trochę od niego uzależniona . Czy z tym walczyć? Czy próbować sobie to równoważyć? Robię to drugie - wyznała gwiazda w rozmowie z portalem JastrząbPost.
Czas kradziony przez telefon
Natasza Urbańska nie ukrywa, że telefon przydaje się jej do pracy, ale odbiera również jej czas , który mogłaby wykorzystać na dużo bardziej pożyteczne zajęcia, np. spędzanie go z bliskimi.
Wykorzystuję platformy takie jak Facebook czy Instagram, aby być w stałym kontakcie ze swoimi fanami, publikować tam swoją muzykę i dzielić się różnymi informacjami. To jest niezbędne w dzisiejszych czasach. Ale prywatnie najchętniej bym to wyłączyła i poświęciła więcej czasu sobie, rodzinie - wyjaśniła gwiazda.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: jastrzabpost.pl