Nie przyjęli do szkoły córeczki Hołowni

Szymon Hołownia: rodzina, żona, dzieci

Szymon Hołownia ma niezwykle barwną karierę zawodową: od katolickiego publicysty, poprzez gwiazdę TVN, aż do polityka i posła w Sejmie . Jego życie osobiste jest za to stabilne i spokojnego. Od wielu lat jest mężem Urszuli Brzezińskiej, pilotki myśliwca MiG-29 i oficerki Sił Powietrznych. Para ma dwie córki: Marysię i Elżbietę.

Niestety odkąd Szymon zajął się polityką, jego rodzina jest narażona na wiele nieprzyjemności. W marcu 2024, podczas protestów rolników, przed domem jego rodziców ktoś rozrzucił 5 ton obornika, opony oraz wypisał obraźliwe banery na ogrodzeniu . Choć posesja formalnie należy do Hołowni, to w domu mieszkają jego rodzice. Dwójka starszych ludzi była wstrząśnięta i przerażona tym, co się wydarzyło. Wygląda na to, że teraz przykrości uderzyły w jego córkę , smutne szczegóły poniżej.

Córka Szymona Hołowni nieprzyjęta do szkoły

Hołownia oraz jego żona deklarują się jako praktykujący katolicy. Wiara jest dla nich ważna: warto pamiętać, że Szymon w młodości przebywał nawet w nowicjacie zakonu dominikanów. Nie dziwi zatem, że chcieli posłać córkę do katolickiej szkoły . Okazało się jednak, że dyrekcja placówki odmówiła jej przyjęcia.

Braliśmy pod uwagę taką szkołę, bo jest po prostu najbliżej naszego domu, ale nie zostaliśmy do niej z Manią przyjęci. Jak nam wytłumaczono – ze względu na mnie – ogłosił Hołownia.

Polityk przyznał wprost, że jego działalność wpłynęła na brak zgody szkoły . Kiedy sprawą zainteresował się portal Fakt, dyrekcja odmówiła szczegółowych wyjaśnień.

Nie chciałabym udzielać żadnych informacji na temat szczegółów rekrutacji – przekazała dyrektorka.

Szefowa placówki podała jednak inny powód nieprzyjęcia córki Hołowni . Co teraz dzieje się z dziewczynką? Szczegóły poniżej.

Szymon Hołownia: nowy post o córce

Portal Fakt przekazał słowa dyrektorki katolickiej szkoły. Kobieta wyjaśniła, że zanim Hołownia i jego żona zgłosili się do placówki, rekrutacja została już zakończona . Podobno polityk został o tym jasno poinformowany. Bez względu na to, jakie były rzeczywiste powody tych problemów, Mania mogła jednak spokojnie zacząć rok szkolny w innym miejscu . Dziś jej ojciec opublikował wzruszający wpis w sieci.

Moja kochana córeczka po raz pierwszy w szkole. Mania przejęta, ale zachwycona. Ja – ledwo to przeżyłem. W głowie huragan wzruszeń, troski, myśli o upływie czasu, własnych wspomnień. I co pięć minut – wewnętrzne samopoliczkowanie: nie o ciebie tu chodzi. Refleksje odłóż sobie na dziadkowe gawędy. Wspaniała dziewczyna rusza dziś we wspaniałą przygodę, a twoim jedynym zadaniem jest wspierać ją, by miała z tego tyle szczęścia, ile zdoła unieść – napisał Szymon na Instagramie.

Polityk pokazał też zdjęcie córki w szkolnej ławie. Najważniejsze, że Mania jest w dobrym nastroju!

Źródło: Fakt