Nie tylko Brenda. Ci aktorzy "Beverly Hills 90210" też już nie żyją
W latach 90. widzowie amerykańskiej telewizji zachłysnęli się historią grupki znajomych, którzy musieli poradzić sobie z życiem w słonecznej Kalifornii. Dla wielu członków obsady produkcja była trampoliną do kariery show-biznesie. Fani pożegnali już kilku bohaterów. Do tego smutnego grona dołączyła kolejna osoba.
Serial "Beverly Hills 90210" telewizyjnym hitem lat 90.
Produkcja w pierwszej kolejności kierowana była do młodzieży, jednak każdy znalazł w niej coś dla siebie. Fabuła prowadzona została wokół grupki licealistów, bliźniaków Brendy i Brandona Walshów, oraz ich znajomych, którzy musieli odnaleźć się w tytułowym Beverly Hills.
W ciągu 10 sezonów stał się wręcz kultowy dla amerykańskiej publiczności i szybko został emitowany na całym świecie, w tym w Polsce. Aktorzy na planie spędzili dekadę, zyskując przy tym miano supergwiazd. Do dziś dla wielu to właśnie postacie z serialu stały się najbardziej ikonicznymi.
W obsadzie znaleźli się m.in.: Jason Priestley, Shannen Doherty , Jennie Garth, Ian Ziering, Luke Perry, Brian Austin Green, Tori Spelling czy Joe E. Tata . Niestety fani musieli już pożegnać niektórych odtwórców serialowych ulubieńców. Do grona zmarłych gwiazd serialu "Beverly Hills 90210" dołączyła uwielbiana przez miliony Brenda.
Fani "Beverly Hills 90210" żegnają Shannen Doherty. Grała Brendę
Shannen Doherty rozpoczęła pracę przed kamerami już jako 10-latka, ale to udział w popularnym serialu przyniósł jej największą sławę. Po "Beverly Hills 90210" grała w m.in.: "Czarodziejkach", "Szczurach z supermarketu" czy "Dziewczyny chcą się bawić".
W 2015 roku zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. Następne lata były jej ciągłą walką o powrót do zdrowia. Aktorka poddała się chemioterapii i radioterapii, a nawet operacji mózgu, gdy pojawiły się przerzuty. 14 lipca jej publicystka w rozmowie z magazynem "People" potwierdziła śmierć 53-latki.
Z ciężkim sercem potwierdzam śmierć aktorki Shannen Doherty. W sobotę 13 lipca po wielu latach walki z chorobą przegrała walkę z rakiem. Oddana córka, siostra, ciocia i przyjaciółka, była otoczona przez swoich bliskich, a także psa Bowiego. W tej chwili rodzina prosi o prywatność, aby mogli ją w spokoju opłakiwać - przekazała.
Aktorka była bardzo zżyta z fanami, dla których prowadziła autorski podcast "Let's Be Clear". Pod ostatnim opublikowanym nagraniem w mediach społecznościowych piętrzą się słowa kondolencji. To nie pierwsza tak smutna wiadomość dla odbiorców serii.
Kto odszedł z obsady serialu "Beverly Hills 90210"?
W tym roku to nie pierwsza informacja o śmierci członka obsady serialu "Beverly Hills 90210". W styczniu 2024 roku pojawiła się wieść o odejściu Davida Gaila, który w produkcji wcielał się w narzeczonego Brendy Walsh. Upamiętniający post pojawił się w mediach społecznościowych jego siostry. Aktor miał 58 lat.
Jeszcze wcześniej, bo w 2019 roku, pożegnaliśmy Luke'a Perry'ego, czyli serialowego Dylana McKay'a. Aktor przez sześć sezonów należał do głównej obsady, a na zakończenie produkcji powrócił w specjalnym wydaniu. Jedną z jego głośniejszych i ostatnich ról w życiu był Fred Andrews z "Riverdale".
W 2022 roku przekazano wieść o śmierci Joe E. Tata, fikcyjnego Nata Bussichio, który nie dość, że wystąpił we wszystkich sezonach kultowego serialu, to powrócił także do jego remake'u z 2008 roku. Aktor miał 85 lat.
Teraz fani opłakują kolejną gwiazdę "Beverly Hills 90210". Shannen Doherty na zawsze pozostanie w ich pamięci jako śliczna i przebojowa Brenda Walsh.
Źródło: People