Nie tylko Danuta Holecka. Elżbieta Jaworowicz też może się pakować? "Czasy się zmieniają"

"Sprawa dla reportera" do wymiany?

“Sprawa dla reportera” to jednej z najpopularniejszych programów interwencyjnych w historii polskiej telewizji . Do studia zgłaszają się osoby z całej Polski, przeżywający osobiste dramaty, z którymi nie potrafią sobie poradzić. Liczą na pomoc prowadzącej Elżbiety Jaworowicz, która od 40 lat nagłaśnia ich problemy .

Wielu twierdzi jednak, że format wyczerpał już swoją formułę, stając się czymś w rodzaju autoparodii . Zarzuca się mu spłycanie ludzkich tragedii poprzez zapraszanie do udziału w nim m.in. gwiazd disco polo, które oprócz występów w studiu pełnią często funkcję “specjalistów”.

"Sprawa dla reportera" skazana na zagładę?

Medioznawca Adam Szynol w rozmowie z portalem Wirtualne Media porównuje “Sprawę dla reportera” do dinozaurów i sugeruje, że tak jak prehistoryczne gady, musi wyginąć.

Pozostaje bardzo długo na antenie, a czasy  się zmieniają, wymagania odbiorców także . Oczywiście jeśli popatrzymy na  grupę najstarszych widzów TVP, to oglądalność 'Sprawy dla reportera'  utrzymuje się na pewnym poziomie. To w ich przypadku trochę efekt  przyzwyczajenia. Natomiast ten program w takim kształcie i tak prowadzony nie jest w stanie przyciągnąć żadnych nowych odbiorców - orzekł wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego.

Niewykluczone, że program, przynajmniej w obecnym kształcie, przejdzie do historii, a idealną okazją do usunięcia go z ramówki zdaje się rewolucja, która nieuchronnie zbliża się do TVP .

Elżbieta Jaworowicz pójdzie śladem Danuty Holeckiej?

Choć 27 listopada zaprzysiężony został nowy rząd Mateusza Morawieckiego, komentatorzy nie dają mu dużych szans na przetrwanie. Wkrótce władzę w Polsce przejmie najpewniej obecna opozycja, która od dawna zapowiada konieczność wprowadzenia zmian w TVP .

Mówi się, że swoje stanowisko we “Wiadomościach” straci z pewnością Danuta Holecka. Czy Elżbieta Jaworowicz dołączy do swojej koleżanki? Adam Szynol jest przekonany, że to jedyna droga.

Wiem, że to ryzykowne zagranie, ale jeśli  mamy przyciągnąć 30-40 latków to mam wrażenie, że pani Elżbieta Jaworowicz nie jest już osobą, która przemawia do nich odpowiednim językiem . Już nie mówię o 20-latkach, którzy generalnie nie oglądają  telewizji - orzekł medioznawca.

Źródło: wirtualnemedia.pl