Nie żyje 17-letni syn Sinéad O’Connor
Irlandzka wokalistka Sinéad O’Connor poinformowała w mediach społecznościowych o śmierci swojego 17-letniego syna – Shane'a. Wiadomość pojawiła się na Twitterze dwa dni po zgłoszeniu jego zaginięcia. "Postanowił zakończyć swoją ziemską walkę" – napisała artystka.
Syn Sinéad O’Connor nie żyje
6 stycznia O'Connor przekazała na Twitterze wiadomość o zaginięciu syna. Zwróciła się także bezpośrednio do niego.
– Shane, twoje życie jest cenne. Bóg nie na darmo wyrzeźbił ten piękny uśmiech na twojej pięknej twarzy – napisała.
Niedługo później Sinéad przekazał jednak światu najgorszą wiadomość. Mimo wielu godzin poszukiwań odnalezione zostało ciało nastolatka.
– Mój piękny syn, Nevi'im Nesta Ali Shane O'Connor, światło mojego życia, postanowił dziś zakończyć swoją ziemską walkę i jest teraz z Bogiem. Niech spoczywa w pokoju i niech nikt nie idzie za jego przykładem . Moje dziecko. Tak bardzo cię kocham – wyznała.
W kolejnym wpisie zadedykowała zaś Shane'owi piosenkę Boba Marleya "Ride Natty Ride".
– To dla mojego Shane'a. Światła mojego życia. Lampy mojej duszy. Moje niebieskookie dziecko. Zawsze będziesz moim światłem. Zawsze będziemy razem. Żadna granica nas nie rozdzieli – dodała zrozpaczona Sinéad O’Connor.
Zmarły 17-latek był jednym z czwórki dzieci autorki hitu "Nothing Compares 2 U". Artystka ma także córkę Roisin oraz synów Jake'a i Yeshuę.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Kobieta płakała w "Sprawie dla reportera". Nagle pojawiła się gwiazda disco-polo 2. Wpadka w "Dzień dobry TVN". Filip Chajzer nie wytrzymał 3. Natalia Kukulska opublikowała zdjęcie z dzidziusiem. "Ma na imię Laura"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.