Klątwa "Rancza" trwa. Nie żyje legenda serialu. "Odszedł autorytet"

Wyjątkowość scenografii w serialu "Ranczo"

Serial "Ranczo" to był prawdziwy fenomen polskiej telewizji. Jego twórcy z niezwykłą precyzją uchwycili specyfikę życia na polskiej wsi, umiejętnie łącząc elementy komedii, dramatu i społecznego komentarza. Od zabawnych perypetii mieszkańców Wilkowyj, po poruszające wątki obyczajowe i miłosne – serial miał wszystko, czego potrzebuje wymagający widz. Świeże spojrzenie na tematykę wiejską, barwne postaci i charakterystyczny humor sprawiły, że "Ranczo" podbiło serca milionów Polaków.

Po zakończeniu emisji, TVP próbowało odtworzyć ten sukces, promując takie produkcje jak "Ojciec Mateusz" czy "Korona królów". Jednak żadnemu z tych seriali nie udało się dorównać popularności "Rancza". To właśnie wyjątkowa mieszanka humoru, ciepła i autentyczności sprawiła, że ten serial na długo zapisał się w pamięci widzów.

Szczególnie zapadła w pamięć niezwykła scenografia, która z jednej strony oddawała sielski urok polskiej wsi, a z drugiej – podkreślała jej specyficzny klimat. Janusz Sosnowski, odpowiedzialny za wizualną stronę serialu, udowodnił, że nie trzeba skomplikowanych dekoracji, by stworzyć przekonujący obraz rzeczywistości. Prostota i autentyczność były kluczem do sukcesu.

Janusz Sosnowski nie żyje

Świat kina pogrążył się w żałobie po śmierci Janusza Sosnowskiego, jednego z najwybitniejszych polskich scenografów. Jego bogaty dorobek artystyczny obejmuje kilkadziesiąt filmów, które na zawsze zapisały się w historii polskiego kina . Od dystopijnych wizji przyszłości w "Seksmisji" po rekonstrukcje historycznych wnętrz w "Quo Vadis" , Sosnowski niezmiennie zaskakiwał oryginalnością i dbałością o detale.

Wydział Scenografii ASP w Warszawie podkreślił, że Sosnowski był nie tylko wybitnym artystą, ale także cenionym wykładowcą, który miał ogromny wpływ na rozwój polskiej scenografii. Jego umiejętność przekazywania wiedzy i zarażania pasją do sztuki inspirowała kolejne pokolenia studentów:

Z przykrością zawiadamiamy o śmierci Profesora Janusza Sosnowskiego, wybitnego scenografa i pedagoga akademickiego, który wychował pokolenia scenografów na naszym Wydziale. Profesor jako scenograf filmowy stworzył arcydzieła polskiej kinematografii, współtworzył też znaczące spektakle teatralne. Będzie nam brakowało celnych uwag, ironicznego poczucia humoru, głębokich i trafnych analiz, które zawsze wzbogacały nasze wydziałowe dyskusje. Ostrego, wnikliwego wzroku, który dostrzegał najmniejszy projektowy błąd, ale i drzemiący w nas potencjał. Odszedł od nas prawdziwy autorytet.

Klątwa serialu “Ranczo”? Które gwiazdy nie żyją

Sosnowski nie jest jedynym aktorem z produkcji, którego już nie ma wśród nas. Fani zaczynają przyrównywać “Ranczo” do klątwy, jaka dopadła w ostatnich latach “Świat według Kiepskich”. Dlaczego? Ponieważ w krótkim czasie straciliśmy takie gwiazdy Jak Leon Niemczyk, Franciszek Pieczka, Paweł Królikowski, Marek Frąckowiak, Jeff Butcher czy Paweł Nowisz - wszyscy związani byli z “Ranczem” i wszystkich opłakiwały tysiące fanów.

Dziedzictwo Janusza Sosnowskiego

Sosnowski pozostawał wierny zasadzie, że scenografia powinna być dyskretnym współtwórcą opowieści. Jego zdaniem, idealna scenografia subtelnie podkreśla narrację, nie przytłaczając jej własną ekspresją . Ta filozofia, oparta na głębokim zrozumieniu zarówno sztuki filmowej, jak i architektury, zaowocowała niezwykle spójnymi i autentycznymi wizualnymi światami, które towarzyszyły wielu kultowym produkcjom.

Sosnowski udowodnił, że scenografia to nie tylko tworzenie dekoracji, ale także umiejętność budowania atmosfery i oddziaływania na emocje widza . Jego dorobek, pełen subtelnych detali i precyzyjnie wyważonych kompozycji, stanowi dziś wzór dla młodych artystów, którzy pragną tworzyć scenografie o głębi i wyrazie.

Rodzinie i bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia.