Nie żyje gwiazda "Jeziora Marzeń". Miał tylko 51 lat i tragiczną przeszłość
Zmarł aktor znany z “Jeziora marzeń”. Jego życie nie było usłane różami. Szczegóły śmierci owiane są tajemnicą, a słowa siostry zmarłego budzą niepokój. Co stało się z Obim Ndefo?
Obi Ndefo nie żyje
Obi Ndefo był amerykańskim aktorem, który pojawił się w wielu popularnych produkcjach, takich jak „Gwiezdne wrota SG-1”, „Prezydencki poker” oraz „Trzecia planeta od Słońca” .
Największą sławę zyskał jednak dzięki roli kucharza Bodiego Wellsa w serialu „Jezioro marzeń”, gdzie grał m.in. z Katie Holmes. Niestety, Obi Ndefo zmarł w wieku 51 lat, a informację o jego śmierci przekazała jego siostra.
Bliscy żegnają aktora
31 sierpnia siostra aktora, Nkem Ndefo, ogłosiła wiadomość o jego zgonie.
Moje serce zostało złamane po stracie mojego młodszego brata. Wiem, że w końcu odnalazł spokój. Trudno mi sobie wyobrazić, że nas opuściłeś, mój drogi przyjacielu. Zawsze byłeś i zawsze będziesz jasnym, świecącym światłem. (...) Spoczywaj w spokoju, słodki wojowniku - pisała Mary-Margaret Humes.
Swoje zdanie wyraziła również Katie Holmes , z którą Obi dzielił plan zdjęciowy przez wiele lat:
Wspaniale się z nim pracowało, był takim miłym człowiekiem. Przesyłam modlitwy i łaskę jego rodzinie. Spoczywaj w pokoju - czytamy.
Aktorowi amputowano nogi
W 2019 roku Obi Ndefo utracił obie nogi. Szczegóły dotyczące wypadku aktora z „Jeziora marzeń” zostały podane przez „The Los Angeles Times”.
Aktor pakował produkty do zaparkowanego samochodu po wizycie w sklepie w Los Angeles, kiedy SUV zjechał ze swojego pasa i zderzył się z nim, odcinając mu prawą nogę i pozostawiając lewą nogę ciężko ranną - czytaliśmy.
Lekarze zdecydowali o amputacji nóg, co sprawiło, że Obi Ndefo wycofał się z branży filmowej. Skupił się na praktykowaniu jogi, któremu poświęcał wiele czasu.