Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Poruszające sceny na pogrzebie Smudy. Tego hołdu nikt się nie spodziewał
Redakcja  Świata Gwiazd
Redakcja Świata Gwiazd 22.08.2024 17:39

Poruszające sceny na pogrzebie Smudy. Tego hołdu nikt się nie spodziewał

Franciszek Smuda
fot. Akpa

Franciszek Smuda nie żyje. Legenda polskiego sportu zmarła po długiej walce z rakiem. Najbliżsi pożeżegnali go 22 sierpnia. W trakcie uroczystości doszło do poruszającego wydarzenia. Co stało się w kościele?

Franciszek Smuda nie żyje

Śmierć Franciszka Smudy była ogromnym ciosem dla świata polskiego sportu.

Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji odszedł 18 sierpnia, przegrawszy walkę z nowotworem krwi. Mimo wytrwałej walki o zdrowie oraz przeszczepu szpiku kostnego, Smudzie nie udało się wygrać z rakiem.

W chwili śmierci Smuda miał 76 lat. Swoją karierę rozpoczynał w Unii Racibórz i Odrzu Wodzisław, przez lata piastując pozycję obrońcy. Później los zaprowadził go do Legii Warszawa oraz Stali Mielec. Był dwukrotnie żonaty, doczekał się także dwójki dzieci, Grzegorza oraz Sabiny.

Były selekcjoner Franciszek Smuda trafił do szpitala. Jego poważnym przeciwnikiem jest rak krwi Franciszek Smuda nie żyje. Odeszła legenda piłki nożnej

Kariera Franciszka Smudy

Smuda był prawdziwą legendą i jednym z najbardziej rozpoznawalnych trenerów w naszym kraju. Miał pod opieką wiele polskich klubów, grających o najwyższe stawki - w Ekstraklasie trenował między innymi Widzew Łódź, Wisłę Kraków czy Lecha Poznań.

Jego kariera trwała 39 lat i pozostawiła trwały odcisk na polskim sporcie. Michał Żewłakow, były kapitan reprezentacji, pod przewodnictwem Smudy rozegrał 11 spotkań i wspomina go z sentymentem, jako człowieka, który trwał u jego boku gdy nie było tam nikogo innego:

Kiedy odchodzi od nas ktoś, kogo dobrze znaliśmy, staramy się zapamiętać tylko te pozytywne obrazy z nim związane. W moim przypadku był to trener, który był przy mnie w momencie, kiedy było wokół mnie kontrowersyjnie. Zostając selekcjonerem, głośno powiedział: znajdę miejsce w kadrze dla Michała Żewłakowa. Więc nie patrzę na niego, jak na kogoś, kto mi tę karierę zakończył, ale ją o rok przedłużył 

Franciszek Smuda odznaczony pośmiertnie przez Andrzeja Dudę

Ostatnie pożegnanie Smudy odbyło się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, 22 sierpnia. W trakcie nabożeństwa okazało się, że Andrzej Duda postanowił pośmiertnie odznaczyć selekcjonera za zasługi dla Polski:

"Za wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju i upowszechniania sportu, za osiągnięcia w pracy trenerskiej - padło podczas mszy, a medal przekazano w dłonie żony, Małgorzaty Drewniak-Smudy

Medal ten to oczywiście Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski - jeden z największych honorów, jakich doświadczyć może obywatel naszego kraju.

Na pogrzebie w Krakowie zebrały się prawdziwe tłumy; trenera żegnali nie tylko najbliżsi, ale również polscy piłkarze, między innymi Kamil Glik czy Jakub Błaszczykowski.

Rodzinie składamy serdeczne kondolencje.

Franciszek Smuda - pogrzeb, fot. AKPA
Franciszek Smuda - pogrzeb, fot. AKPA