Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Wojciech Paszkowski nie żyje. Show biznes opłakuje legendę
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 23.08.2024 17:41

Wojciech Paszkowski nie żyje. Show biznes opłakuje legendę

nie żyje
Fot. Instagram @agnieszkamrozinskaofficial

Nie żyje Wojciech Paszkowski, słynny aktor oraz głos takich postaci, jak Mike Wazowski czy Andy Anderson. Zmarł w wieku zaledwie 64 lat. Branża artystyczna pogrążyła się w żałobie. 

Nie żyje kolejna legenda polskiego dubbingu

Wojciech Paszkowski to postać, której wielbicielom polskiego i zagranicznego kina nie trzeba przedstawiać. Szczególną sławę zdobył jako aktor dubbingowy. To jego głos słyszeliśmy w roli Andy’ego Andersona w kreskówce “Świat według Ludwiczka” i Mike'a Wazowskiego w "Potwory i spółka". Kolejne znane tytuły z jego udziałem to choćby "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", "Madagaskar" czy "Alvin i wiewiórki".

Paszkowski to także Stanisław Kowalik z “Klanu” i Jurek Kamys z “Na Wspólnej” czy Stefan Makowski z “Faceci do wzięcia”. Po śmierci Krzysztofa Banaszyka, który także odszedł przedwcześnie, to niezwykle bolesny cios dla kinematografii. Co wiadomo o jego śmierci? Kilka lat temu zaczął mieć poważne problemy ze zdrowiem.

Poruszające sceny na pogrzebie Smudy. Tego hołdu nikt się nie spodziewał Polski tenisista nie żyje. Tragiczna śmierć 23-latka

Nie żyje Wojciech Paszkowski, branża w żałobie

Cała branża aktorska przeżywa żałobę. Aktor i gwiazdor dubbingowy odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie.

Wojtuś serce pęka, że już Cię z nami nie ma. Byłeś wspaniałym Kolegą i utalentowanym Aktorem. Będziemy za Tobą tęsknić! Spoczywaj w pokoju wiecznym. [*] Moje najszczersze kondolencje dla całej Rodziny i Bliskich – napisała zrozpaczona Agnieszka Mrozińska.

Pod wpisem Mrozińskiej natychmiast posypały się komentarze innych gwiazd.

  • O Boże, nie – rozpacza Barbara Kurdej-Szatan.
  • To niemożliwe, przecież już tak dobrze żarło. Niech ci będzie tam, gdzie jesteś, najlepiej jak się da kochany ziomalu –  dodał Bartosz Obuchowicz.

Co stało się z 64-letnim Paszkowskim? Poniżej smutne szczegóły. Na co chorował?

Zmarł Wojciech Paszkowski. Miał 64 lata

Informację o śmierci Wojciecha Paszkowskiego przekazał portal Film Polski. Aktor teatralny i dubbingowy zmarł w piątek 23 sierpnia. Miał 64 lata. W 2018 przeszedł udar mózgu. Ograniczył wówczas działalność zawodową, ale wciąż mogliśmy podziwiać jego talent w dubbingu. Zajmował się też reżyserią tej dziedziny kina.

Mało kto wie, że to właśnie Paszkowski jako pierwszy podkładał głos pod Osła z filmu “Shrek”, zanim do tej roli zatrudniono Jerzego Stuhra.