Nie żyje Mary Russell. Kobieta była jedną z druhen Elżbiety II
Brytyjska rodzina królewska znów pogrążyła się w żałobie. Niecały tydzień po odejściu królowej Elżbiety II zmarła jedna z jej najbliższych przyjaciółek. 18 września, odeszła lady Mary Russell. Kobieta była bardzo blisko z całą rodziną królewską, a w przeszłości była również druhną na ślubie samej monarchini.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na łamach brytyjskiego "The Times" lady Mary Russel zmarła dzień przed pogrzebem królowej Elżbiety II. Kobieta zmarła w wieku 88 lat, a w chwili śmierci otoczona była przez najbliższą rodzinę . Pozostawiła pięcioro dzieci, dwanaścioro wnucząt i swojego ukochanego męża Dawida.
Brytyjska rodzina królewska w żałobie. Nie żyje lady Mary Russell
Według informacji przekazanych przez zagraniczną prasę brytyjska rodzina królewska nie mogła zbyt długo odetchnąć po śmierci królowej Elżbiety II. Dzień przed pogrzebem 96-letniej monarchini zmarła jej bliska przyjaciółka, która towarzyszyła jej podczas jednego z najważniejszych wydarzeń w jej życiu.
Lady Mary Russell odeszła 18 września, ale nekrolog z informacją o jej śmierci został opublikowany dopiero 26 września. 88-latka zmarła spokojnie w otoczeniu najbliższych. Co ciekawe, kobieta ma swój specjalny udział w losach brytyjskiej rodziny królewskiej - była jedną z sześciu druhen, które towarzyszyły Elżbiecie II podczas jej wstępowania na tron Wielkiej Brytanii w 1953 roku.
Mary Russell była jedną z druhen królowej Elżbiety II
Arystokratka miała zaszczyt uczestniczyć w niezwykle ważnym wydarzeniu historycznym, jakim bez wątpienia była koronacja królowej Elżbiety II. Zgodnie z tradycją, jaka została ustanowiona jeszcze w czasach panowania królowej Wiktorii, wszystkie druhny musiały mieć arystokratyczne pochodzenie, a także być pannami w wieku od 17 do 23 lat.
Mary Russell nie miała wówczas nawet 19 lat i pamięta, że wydarzenie to było dla niej ogromnym przeżyciem, podczas którego musiała wykazać się odpowiedzialnością. Razem z innymi druhnami niosła wówczas ogromny i ciężkim tren królowej, mierzący około pięciu metrów.
- To było przeszywające i poruszające. To był niesamowity moment, ale jedyne, o czym byłam w stanie myśleć to to, jak ciężkie były te hafty - wspominała ten moment podekscytowana Mary Russell.
Kobieta wyznała również, że po wszystkim otrzymała od Elżbiety II niesamowity podarunek - moanrchini wręczyła jej najprostszą i najpiękniejszą broszkę ze swoimi inicjałami i diamentami. Na poniższym zdjęciu możemy zobaczyć, jak podczas koronacji prezentowała się arystokratka. Mary Russell stoi jako trzecia druhna z prawej strony.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Lara Gessler odsłoniła brzuch dwa tygodnie po porodzie. Ania Lewandowska by się nie powstydziła
-
Edyta Górniak wyjawiła, co myśli nt. Kościoła. Te słowa nie wszystkim mogą się spodobać
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Fakt